Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płatek na dwa lata

Redakcja
Piłkarze Cracovi już nie muszą się zastanawiać, kto będzie ich trenerem Fot. Michał Klag
Piłkarze Cracovi już nie muszą się zastanawiać, kto będzie ich trenerem Fot. Michał Klag
Artur Płatek pozostaje nadal trenerem piłkarzy Cracovii. Nowy kontrakt ma obowiązywać przez dwa lata. Oddala się sprawa zatrudnienia w klubie Tomasza Rząsy.

Piłkarze Cracovi już nie muszą się zastanawiać, kto będzie ich trenerem Fot. Michał Klag

CRACOVIA. Zatrudnienie Tomasza Rząsy w roli dyrektora sportowego coraz mniej realne

Do ostatniej chwili ważył się los trenera Płatka, któremu kontrakt kończył się 30 czerwca. Po drugim, popołudniowym treningu prezes Janusz Filipiak poinformował trenera, iż przedłuża z nim kontrakt na kolejne 2 lata.
- Było z mojej strony dużo myślenia, rozważania rozmaitych wariantów - powiedział nam prezes MKS Cracovia SSA Janusz Filipiak. - Przedłużamy z Płatkiem kontrakt na 2 lata, trener chce zostać z nami. Nadal jesteśmy w dużym stanie niepewności, nie wiemy gdzie zagramy - w ekstraklasie czy w I lidze? To stwarza duży stres dla wszystkich, kadry szkoleniowej, zawodników, nas działaczy. Ale niezależnie od tego, gdzie będziemy grali, jestem zdeterminowany utrzymać drużynę. Firma ComArch zainwestowała w piłkę duże pieniądze, kilkanaście milionów złotych, poprawiliśmy bazę treningową, nie zamierzamy tego zmarnować, czy zrobić krok wstecz. Przygotowujemy budżet na nowy sezon. Będę ruchy kadrowe, ale nie chcielibyśmy osłabiać zespołu, a raczej go wzmocnić. Ten zespół, jeśli spadnie z ekstraklasy, to musi zrobić wszystko, aby do niej ponownie awansować. Nie będzie tak - spadłem, to mogę odejść, przesiąść się z gorszego na lepszy statek.
Padło pytanie - dlaczego Cracovia tak długo czekała z ogłoszeniem decyzji o przedłużeniu kontraktu z Płatkiem? Prezes wziął winę na siebie: - To wszystko się działo w mojej głowie, musiałem dać sobie czas na przeanalizowanie całej sytuacji. Nie ukrywam, że rozmawiałem z wieloma osobami, potrwało to trochę nim doszedłem do ostatecznych wniosków.
Prezes przyznał, że były rozmowy z innymi trenerami (nieoficjalnie mówi się o Wojciechu Stawowym, którego przejście do Cracovii zablokował jego obecny klub Górnik Łęczna): - Nie wszystko zależy ode mnie, są sprawy kontraktowe, trzeba uszanować osobiste uwarunkowania. Wielu ludziom wydaje się, że wystarczy rzucić kasę i świat jest już u stóp. Tak nie jest. Dlatego kibiców proszę o zrozumienie.
Na pytanie - czy jeśli będą propozycje z innych klubów dla czołowych graczy: Ślusarskiego, Pawlusińskiego czy Polczaka, to Cracovia pozwoli im odejść? - prezes odrzekł: - Będę dążył do tego, aby grali u nas. To są zawodnicy nam potrzebni. Raczej odejdzie tylko Nowak.
Nie wiadomo, czy w Cracovii pracować będzie jako dyrektor sportowy Tomasz Rząsa. - Sprawa nie upadła, ale jest mała dynamika rozmów. Mamy problem koncepcyjny - w jakiej roli ma występować Tomek Rząsa. W polskim futbolu nie jest dokładnie sprecyzowane, co ma robić dyrektor sportowy. Są też rozbieżności finansowe - stwierdził Filipiak.
Trener Płatek na pytanie - czy spokojnie odetchnął po decyzji prezesa? - odrzekł z uśmiechem: - Oddycham cały czas na treningu. Cieszę się, że zostaję w Cracovii, że będę mógł kontynuować rozpoczętą pracę. Wierzę, że szczęśliwie ją zakończymy i będziemy grać w ekstraklasie. Lecimy teraz na jeden mecz do USA. Zabieram aż 24 zawodników, będziemy chcieli zagrać w Chicago na dwa składy. Mamy już zakontraktowane kolejne sparingi w kraju. Głównym celem będzie jak najlepsze przygotowanie zespołu do baraży, choć jest i taka opcja, że baraży może nie być. Czas pokaże, jak się to ułoży.
Andrzej Stanowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski