Podczas środowej sesji Rady Miasta radni PO usiłowali po raz kolejny przegłosować uchwałę o przestrzeganiu niepublikowanych wyroków Trybunału Konstytucyjnego przez władze Krakowa. Nie udało się, bo uchwały nie chcieli poprzeć radni z prezydenckiego kubu Przyjazny Kraków. Głosowanie przesunięto na kolejną sesję. - Klub prezydencki dał tym wyraz braku poszanowania dla wartości i reguł, które powinny obowiązywać w państwie prawa, a które dla Platformy Obywatelskiej są fundamentalne. Zrobił to, łamiąc wcześniejsze ustalenia z klubem PO - zaznacza Aleksander Miszalski, przewodniczący krakowskiej Platformy.
Ta sprawa tak zbulwersowała polityków PO, że po środowej sesji wieczorem zwołali nadzwyczajny zarząd lokalnych władz partii. Wyraził on jednomyślnie „oburzenie sposobem funkcjonowania w ostatnim czasie koalicji z prezydentem Jackiem Majchrowskim. Sytuacja ta stawia pod znakiem zapytania dalszą współpracę koalicyjną” - czytamy w przesłanym przez PO komunikacie.
Rafał Komarewicz, przewodniczący klubu Przyjazny Kraków tłumaczy, że umowa koalicyjna zawarta pomiędzy prezydentem Jackiem Majchrowskim a PO nie jest polityczna tylko programowa. - Dotyczy współdziałania w sprawach dotyczących rozwoju miasta, polepszenia życia mieszkańców - wyjaśnia radny Komarewicz.
Więcej w jutrzejszym Dzienniku Polskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?