Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plaża, fontanna, boiska i food trucki. Taki ma być park na terenie po byłym motelu Krak

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Są już wizualizacje przyszłego parku obok ronda Ofiar Katynia
Są już wizualizacje przyszłego parku obok ronda Ofiar Katynia Materiały ZZM
Według obecnych planów, na początku 2020 roku mielibyśmy wejść do nowego parku w Bronowicach, przy ul. Radzikowskiego. Zarząd Zieleni Miejskiej właśnie zaprezentował na spotkaniu z mieszańcami projekt koncepcyjny parku.

W nowy park zamieni się zadrzewiona część terenu po dawnym motelu Krak i jego kempingu, obok ronda Ofiar Katynia. Termin przetargu na jego budowę zależy od uzyskania pozwolenia na budowę oraz zapewnienia finansowania dla tej inwestycji.

- Jeśli znajdą się środki, to chcielibyśmy rozpocząć budowę z początkiem 2019 roku. Zakończenie inwestycji - na początku 2020 roku - przekazuje Katarzyna Przyjemska-Grzesik z Zarządu Zieleni Miejskiej.

Wstępnie szacowany koszt urządzenia tego nowego parku to ok. 8 mln zł. Na 3,15 ha terenu znajdą się: plaża (gdzie będą mogły bawić się dzieci lub gdzie zagramy w piłkę plażową), plac zabaw, stanowisko do grillowania i postoju food trucków, boiska wielofunkcyjne i trybuny ziemne, ścianka wspinaczkowa, fontanna i pergola. Teren zyska oświetlenie, pojawią się stanowiska do wieszania hamaków, leżaki, ławki, siedziska, stoły, toalety. Przewidziano też domki dla ptaków i owadów. Projekt koncepcyjny przygotowała pracownia architektoniczna Medusa Group.

Pierwotna koncepcja uległa zmianie i w projekcie budowlanym (ZZM już go ma i oczekuje na pozwolenie na budowę) zrezygnowano z zapowiadanych wcześniej ścieżki edukacyjnej dotyczącej fauny i flory, skate parku i toru do jazdy na rowerze.

- Jak się dowiedzieliśmy na spotkaniu prezentacyjnym, aby nie było za drogo, ZZM chce też zrezygnować np. z odwróconej fontanny, czyli takiej, z której od góry wydobywa się para, mgiełka wodna. Ale będziemy postulowali, żeby nie „wyleciała” z projektu - mówi przewodniczący Dzielnicy IV Jakub Kosek.

W związku z uwagami, jakie padły na spotkaniu z mieszkańcami w sprawie przyszłego parku, dzielnica poprze także postulaty, aby alejki w nim były węższe. Obecnie bowiem założono, że wykorzystany zostanie istniejący tutaj dawny układ drogowy (służył do poruszania się i parkowania pojazdów), a w związku z tym alejki miałyby aż... 6-10 m szerokości.

Za dużo asfaltu - to główny zarzut mieszkańców wobec przedstawionych im planów. ZZM tłumaczy: niestety, park powstanie na terenie w większości pokrytym nawierzchnią asfaltową. - Rekultywacja takiego terenu byłaby bardzo droga, znacznie droższa niż tylko wymiana nawierzchni. Tego typu parki powstają jednak na całym świecie w miejscach postindustrialnych i stanowią doskonałe miejsca do rekreacji - przekonuje przedstawicielka ZZM.

Pojawiły się też krytyczne komentarze odnośnie nawierzchni planowanych nowych alejek. Mają być z kostki, a takie są niewygodne np. dla rolkarzy, rowerzystów, trudniejsze do sprzątania i odśnieżania. Dlatego pada postulat, by w parku pojawiła się zamiast kostki gładka nawierzchnia. - Przeanalizujemy możliwość zmiany nawierzchni na gładką np. z betonu miotełkowanego czy gładkich płyt kamiennych - odpowiada zapytana o tę kwestię Katarzyna Przyjemska-Grzesik z ZZM.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski