Przyczyny incydentu nie są jeszcze znane. - Cały czas prowadzimy postępowanie przygotowawcze i czekamy na wyniki ekspertyz - podkreśla Krzysztof Łach z małopolskiej policji. Płomienie pojawiły się przed godziną siódmą rano w schowku na pierwszym piętrze budynku. W chwili wybuchu pożaru, w budynku nikogo nie było. Akcję gaśniczą, a potem zabezpieczającą miejsce incydentu prowadziło przez osiem godzin pięć zastępów straży pożarnej.
- Po oględzinach Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, musieliśmy zabezpieczyć część stropów budynku, których stabilność została naruszona przez płomienie - wyjaśnia Sebastian Woźniak z Państwowej Straży Pożarnej.
- Spaleniu uległ korytarz oraz ukryta pod tynkami instalacja elektryczna - dodał radny dzielnicowy Paweł Wójcik, który wraz z przedstawicielami miasta miał dokonać odbioru trwającego w MDK remontu. Modernizacja obejmowała wykonanie ocieplenia, likwidację pieców węglowych oraz budowę kotłowni gazowej. Jej koszt to 700 tys. zł.
- Tego dnia i tak by nie doszło do odbioru inwestycji, ponieważ wykonawca wciąż nie ocieplił zachodniej ściany budynku - stwierdza Paweł Wójcik.
Nie wiadomo, kiedy znów w MDK będą mogły odbywać się regularne zajęcia dla dzieci i młodzieży. - Wstęp do budynku ma tylko straż pożarna i policja. Obecnie nie ma możliwości oszacowania poniesionych strat - informuje Filip Szatanik z krakowskiego magistratu.
Dodatkowo siedziba MDK przy al. 29 Listopada figuruje w miejskiej ewidencji zabytków. Budynek, w którym przed II wojną światową mieściła się szkoła powszechna, został zbudowany na przełomie lat 20. i 30. ubiegłego stulecia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?