Kropidło
Stodoła spłonęła doszczętnie, a w niej stara młockarnia, słoma i siano. Murowaną chlewnię udało się strażakom uratować, ale dach na niej nadaje się tylko do wymiany. Straty oszacowano na 20 tys. złotych, uratowano mienie wartości 40 tys. zł. W akcji gaszenia, która trwała do godz. 4.20, uczestniczył jeden zastęp Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej KP PSP, OSP z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego w Kalinie Wielkiej oraz OSP z Nieszkowa. Trzema jednostkami biorącymi udział w opanowywaniu płomieni dowodził st. ogniomistrz Marek Szych. (WOJ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?