Pożar wybuchł w sobotę około godz. 9 rano. - Otrzymaliśmy zgłoszenie od osób postronnych - że palą się dwa samochody. Na miejscu okazało się, że w jednym z nich, z instalacją LPG, butla z gazem zaczęła się rozszczelniać - relacjonuje kpt. Łukasz Szewczyk, rzecznik krakowskiej straży pożarnej.
Akcja, w której wzięło udział dziewięciu strażaków, była więc skomplikowana. Strażacy musieli schładzać rozszczelnioną butlę, by gaz mógł się z niej powoli wydostawać, ale by nie doszło do wybuchu.
Przyczynę pożaru szczegółowo zbadają teraz biegli z dziedziny pożarnictwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?