Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po 45 minutach lekcji dzieci chcą odpocząć

Rozmawiała Sylwia Nowosińska
Archiwum
Rozmowa kroniki. Dominika Woźniakiewicz, pedagog, na co dzień pracuje w szkole podstawowej

- Dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 72 na przerwie siedzą zamknięte w klasach. Czy to dobre rozwiązanie?

- Wszystko zależy od tego, w jakim wieku są uczniowie. Wprowadzanie takich zasad jest zrozumiałe, jeżeli dzieciaki, które zostają w klasie, to np. sześciolatki. Jednak uczniów starszych klas zdecydowanie nie powinno się zamykać w salach lekcyjnych. Podczas swojej pracy nigdy dotąd nie spotkałam się z takimi praktykami.

- Rodzice maluchów ze wspomnianej SP nr 72 usłyszeli, że dzieci muszą zostać w salach, bo na korytarzu za głośno krzyczały.

- Jako pedagog staram się zwracać dzieciom uwagę, jeżeli zachowują się zbyt głośno, ale nigdy nie zatrzymuję ich z tego powodu w klasie. Czasem sama tłumaczę uczniowi: "Mów spokojniej, nie musisz krzyczeć, słyszę cię". Jeżeli systematycznie przypominamy uczniom, że powinni mówić ciszej, zwykle stosują się do tego polecenia. Jeżeli komuś przeszkadza hałas, to na pewno nie jest to pracownik szkoły, lecz osoba, która nie jest przyzwyczajona do pracy w takiej placówce.

- Dlaczego uczniowie na przerwie powinni opuszczać klasę?

- To naturalne, że po 45 minutach wysiłku intelektualnego dzieci muszą wyjść, rozluźnić się, porozmawiać z kolegami i koleżankami czy powtórzyć spokojnie materiał przed kolejnymi zajęciami. Po zakończonej lekcji nauczyciel zamyka klasę, wypuszcza dzieci na korytarz i tam pełni dyżur, czyli pilnuje uczniów. Niedorzeczne jest zostawianie dzieci w klasie, zwłaszcza jeżeli siedzą tam bez opieki.

- Dzieciom trudno skoncentrować się przez 45 minut lekcji?

- Koncentracja jest sprawą bardzo indywidualną. Są uczniowie, którzy potrafią pracować przez 45 minut efektywnie i nie sprawia im to problemów. Bywają jednak także tacy, którzy męczą się szybko i są w stanie skupić się na nauce przez znacznie krótszy czas. Przerwa pomaga zregenerować siły przed kolejną lekcją.

- Co robią najmłodsi podczas przerwy, jeżeli spędzają ją w klasie?

- Przerwy powinny być spędzane w sposób aktywny. Dzieci z pierwszych i drugich klas często mają zorganizowane miejsce do zabawy z tyłu sali. Kącik, w którym są zabawki i książeczki, to miejsce, gdzie mogą odpocząć między lekcjami.

- Dzieciom lepiej jest w klasie niż na korytarzu?

- Dzieci, które są dopiero na pierwszym etapie edukacji i przystosowują się do roli ucznia, mogą spędzać przerwy w klasach. Zwłaszcza jeżeli jest to duża szkoła - powiedzmy, na 600 uczniów. Jeżeli dana placówka jest bardzo duża, to najmłodsi przebywają w klasach ze względów bezpieczeństwa. Takie rozwiązanie pomoże uniknąć np. zderzenia sześciolatka z szóstoklasistą, którego czasami nie da się upilnować, kiedy biegnie przez korytarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski