Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po co norbertankom stadion?

AS
Prezes KS Cracovia Andrzej Palczewski stawia pytanie:

IVACO nie rezygnuje z inwestycji!

Prezes KS Cracovia Andrzej Palczewski stawia pytanie:

IVACO nie rezygnuje z inwestycji!

   Jak wygląda w Cracovii krajobraz po bitwie, czyli niekorzystnej dla klubu decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego zawieszającego w praktyce inwestycje IVACO przy ul. Kałuży?
   - Jesteśmy w sytuacji bardzo trudnej, niemal dramatycznej, _mówi prezes KS Cracovia Andrzej Palczewski. - Najgorsze jest to, iż jesteśmy klubem bezdomnym, bez dachu nad głową, bo trudno budynkiem klubowym nazwać baraki od strony ul. Kraszewskiego. IVACO poinformowało nas ostatnio, że nie zamierza rezygnować z planowanej inwestycji. Oczywiście, cały tryb postępowania będzie się musiał zacząć od nowa. Wcześniej jednak musi dojść do skorygowania planu zagospodarowania przestrzennego na terenach przy ul. Kałuży, bo według orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego, brak zgodności między projektem inwestycyjnym a planem zagospodarowania był przyczyną negatywnego stanowiska sądu.
   Cracovia otrzymała wsparcie radnych, Komisja Turystyki i Sportu m. Krakowa zwróciła się do prezydenta miasta Krakowa i zarządu z wnioskiem o jak najszybsze rozpoczęcie prac nad zmianami w planie zagospodarowania przestrzennego terenów dotyczących IVACO. Równocześnie komisja zaapelowała do Zarządu Miasta o jak najpilniejsze podjęcie rozmów z siostrami norbertankami w celu wskazania terenów mogących stanowić ewentualną rekompensatę gruntów, na których znajduje się stadion i boisko boczne Cracovii.
   Na tych terenach Cracovia jest od 1912 roku, wtedy właśnie otworzono stadion. W księgach wieczystych zapisano, że są to tereny miasta, jednak niedawno krakowski Sąd Apelacyjny stwierdził, że te grunty należą się siostrom norbertankom.
   
- W tej sytuacji na stadionie nie możemy podejmować żadnych działań inwestycyjnych tylko remonty - mówi prezes Palczewski. - Przed sezonem piłkarskim musimy spisać umowę z gminą o użyczenie tych terenów. Wiemy o roszczeniach sióstr norbertanek. Wystąpiłem oficjalnie z pismem do sióstr, ich adwokatów, aby zmieniły swoje żądania, nie domagały się zwrotu gruntów tylko rekompensaty. Żadnej odpowiedzi nie otrzymałem. A przecież wiadomo, że siostry domagają się też zwrotu gruntów, na których stoi hotel Cracovia, ale w tym przypadku godzą się na rekompensatę. Dlaczego tego samego paragrafu nie chcą zastosować do terenów, na których jest stadion? Publicznie chciałbym zapytać się - po co siostrom norbertankom stadion przy ul. Kałuży?_
   Rzeczywiście stan prawny terenów przy ul. Kałuży jest bardzo zagmatwany, wymaga jak najszybszego rozwiązania. Cracovia ma kilku kontrahentów, m.in. z Anglii, którzy byliby skłonni zainwestować w stadion, ale pod warunkiem, że kwestie własnościowe będą jasne i przejrzyste.
   Dlatego słuszny wydaje się postulat Komisji Turystyki i Sportu, aby miasto jak najszybciej podjęło rozmowy z siostrami norbertankami. Rok temu, po tzw. okrągłym stole w Krakowie w sprawie inwestycji IVACO (uczestniczyli w nich przedstawiciele strony kościelnej, wojewoda, przedstawiciele Cracovii) wypracowano wniosek, iż takie rozmowy między miastem a siostrami norbertankami powinny być prowadzone. Z tego, co wiemy od tego czasu nie doszło do żadnych spotkań zainteresowanych stron.
   Sprawa nieuregulowania własności terenów przy ul. Kałuży odbija się teraz czkawką. I nie pozwala na żadne sensowne rozstrzygnięcia.
   Ciekawe, czy obecny zarząd, przed wyborami, podejmie jeszcze takie rozmowy, czy też zostawi ten "garb" swoim następcom?
(AS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski