Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po dymisji Jackiewicza CBA sprawdza państwowe spółki

Marcin Rybak
Mariusz Kamiński przepytuje spółki. Szuka haków na Jackiewicza?
Mariusz Kamiński przepytuje spółki. Szuka haków na Jackiewicza? Bartek Syta / Polska Press
Koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński przepytuje 66 państwowych spółek z całej Polski, w tym cztery z Dolnego Śląska, o umowy zawierane w latach 2015-2016, a więc już za rządów PiS. Informacja o tej akcji została podana nazajutrz po zdymisjonowaniu ministra skarbu Dawida Jackiewicza.

Na liście 66 firm jest KGHM Polska Miedź SA, wrocławski Dozamel, Dolnośląskie Centrum Hurtu Rolno-Spożywczego i Specjalistyczne Centrum Medyczne, czyli spółka prowadząca szpital w Polanicy-Zdroju. Poza tym pytania o umowy zostały wysłane do kilkudziesięciu innych firm, w tym do kilkunastu największych polskich spółek.

Wszystkie one mają poinformować ministra Mariusza Kamińskiego o umowach dotyczących marketingu, doradztwa i konsultingu, o zewnętrznych usługach prawniczych, zamówieniach związanych z bezpieczeństwem, ubezpieczeniami oraz „o umowach na dostawę sprzętu”. Spółki mają się wytłumaczyć z tego, z kim i po co zawierały takie umowy.

Co na to kontrolowane firmy? - O tym, że jesteśmy na liście, dowiedzieliśmy się z mediów - mówi Małgorzata Mrowiec z polanickiego szpitala. - Nasza działalność jest przejrzysta i klarowna.

Rzeczniczka Dozamelu Joanna Stasiewicz mówi, że firma jest przyzwyczajona do udzielania ministerstwom różnych informacji o swojej działalności.

Zaś wiceprezes Centrum Hurtu Rolno-Spożywczego przekonuje, że jego spółka rzadko kiedy korzysta z jakichkolwiek usług zewnętrznych firm. - Raczej wszystko robimy własnymi siłami - mówi Marek Gregorczyk.

Po co ta akcja? Czy ma związek z czwartkową dymisją ministra skarbu Dawida Jackiewicza, wrocławskiego polityka PiS. Może służby specjalne dopatrzyły się nieprawidłowości w działaniach resortu kierowanego przez tego polityka?

Jeszcze w czwartek pojawiły się spekulacje, że za dymisją Jackiewicza mogły stać właśnie służby.

Rzecznik Mariusza Kamińskiego, Stanisław Żaryn, zaprzecza. - To nie ma nic wspólnego z dymisją ministra Jackiewicza - zapewnia. - Nie jest też związane z informacjami służb o jakichś konkretnych nieprawidłowościach. Po prostu jest to podyktowane poczuciem odpowiedzialności.

A w jaki sposób dobierano firmy na listę 66 spółek? - Na tej liście są spółki największe i najsilniejsze - odpowiada Stanisław Żaryn.

Technicznie akcja przepytywania wyglądać ma tak, że pytania dostali ministrowie nadzorujący wytypowane firmy. Oni przekazali listę pytań spółkom, a te będą musiały udzielić odpowiedzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Po dymisji Jackiewicza CBA sprawdza państwowe spółki - Gazeta Wrocławska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski