Od dwóch miesięcy obrady kalwaryjskich radnych odbywają się w wyremontowanych pomieszczeniach dawnego centrum kultury.
Jest jednak problem, ponieważ nowa sala posiedzeń nie jest umeblowana. Nie ma krzeseł i stołów. Radni siedzą na stołkach, które na posiedzenia dostarczane są z innych gminnych obiektów.
Jedna z propozycji zakłada, że urząd kupi krzesła w cenie po 300 zł za każde. Niektórzy radni są oburzeni tą ceną. W sumie urząd musiałby wydać na ten cel ok. 30 tys. zł, bo trzeba kupić ok. 60 krzeseł i stoły.
- Musimy zdecydować, czy chcemy to zrobić, tak jak to niektórzy mówią "po kalwaryjsku", czyli bogato i wystawnie, czy to zrobimy skromniej - mówił przewodniczący rady gminy Tadeusz Wilk.
Decyzja jeszcze nie zapadła, ale wszystko wskazuje na to, że kalwaryjscy radni zdecydują się jednak na uboższą wersję i zdecydują o zakupie krzeseł w cenie po ok. 100 zł za sztukę.
(GM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?