Zmiany na 22 liniach autobusowych miały ułatwić pasażerom oddalonych rejonów miasta dojazd do centrum Krakowa. Tymczasem korekty w rozkładach autobusów, za 6 mln zł, wywołują opór mieszkańców m.in. na Woli Duchackiej i w Wadowie. Na najbliższej sesji radni z Dzielnicy XVII Wzgórza Krzesławickie zajmą się problemem zgłaszanym przez podróżnych z Zesławic.
- Protestują oni przeciwko małym i niebezpiecznym autobusom, które pojawiły się na linii autobusowej 122 - tłumaczy Leszek Zaleński, radny „siedemnastki”.
Od początku marca jego trasę obsługuje o ponad cztery metry krótszy autobus. Efekt? Ścisk, brak komfortu i wysokie stopnie przy drzwiach pojazdu, które utrudniają wejście seniorom, matkom z wózkami oraz osobom z niepełnosprawnościami. Swoje niezadowolenie ze zmiany taboru wyraziło 180 mieszkańców Zesławic, którzy podpisali się pod petycją w tej sprawie.
- Czujemy się oszukani przez Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, który owszem zmienił trasę linii 122 i 422 według naszej propozycji, ale obniżył standard dla pasażerów - podkreśla Leszek Zaleński.
Urzędnicy nie podzielają wątpliwości mieszkańców. - Według informacji przewoźnika autobus jest przeznaczony do przewozu 60 osób. Poinformowano nas, że w szczytowym momencie korzystają z niego 33 osoby, więc nie powinno być problemu - informuje Piotr Hamarnik z biura prasowego ZIKiT.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy swoje niezadowolenie ze zmian w komunikacji miejskiej zgłaszali również pasażerowie z ul. Wadowskiej. Tutaj od początku marca zmniejszono kursy autobusu linii 110, co było wynikiem uruchomienia dodatkowej linii 160. Niestety, omija ona część przystanków na ul. Wadowskiej.
Przeciwko czemu zaprotestowało w petycjach 200 mieszkańców m.in. dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 78 oraz lokalni przedsiębiorcy. Poparli ich również w uchwale radni z „siedemnastki”. ZIKiT potwierdza, że pasażerowie z przystanków „Lubocza Trafo”, „Wadowska” i „Wadów” otrzymali zmniejszoną liczbę kursów w dni powszednie. - Jednak to wciąż 49 kursów w ciągu dnia, wykonywanych na trzech liniach - odpowiada Piotr Hamarnik.
Urzędnicy bronią również decyzji o aktualizacji rozkładów jazdy na Woli Duchackiej. Mieszkańcom ul. Malborskiej najbardziej doskwiera brak autobusów linii 107 i 184, które od ponad dwóch miesięcy kursują przez ul. Sławka. Pod apelem o powrót do poprzednich tras znalazło się 450 podpisów. - Na wprowadzonych zmianach najwięcej zyskali pasażerowie ze Swoszowic. Jednak nie może się to odbywać kosztem naszych mieszkańców - nie kryje Krzysztof Sułowski, przewodniczący Dzielnicy XI Podgórze Duchackie. Miejscowi radni podjęli uchwałę popierającą argumenty osób z ul. Malborskiej.
Jednak nawet to nie przekonało urzędników ZIKiT do przywrócenia poprzednich tras w Woli Duchackiej. Urzędnicy argumentują, że na ul. Malborską przeniesiono autobusy linii 169 (Zajezdnia Wola Duchacka-Górka Narodowa). Ponadto opierając się na analizach wskazują, że tylko 7 proc. pasażerów z ul. Malborskiej korzystało z linii 107, żeby dojechać do tramwaju na ul. Wielickiej.
Zdaniem Jacka Mosakowskiego z Platformy Komunikacyjnej Krakowa zmiany w rozkładach zawsze spotykają się z protestami, z których nie wszystkie są słuszne. - Jednak w tym przypadku zabrakło konsultacji społecznych - wskazuje Mosakowski. Tymczasem urzędnicy już zapowiadają kolejne zmiany w kursowaniu tramwajów i autobusów w drugiej połowie roku. O konsultacjach w tej sprawie póki co nie słychać.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek 3
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
