Po maturze czas na... szukanie pracy

Ostatnie dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że na uczelniach wyższych studiuje obecnie niespełna 1,47 mln Polaków. Tymczasem Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego spadek liczby osób starających się o wyższe wykształcenie poniżej 1,5 mln prognozowało dopiero na rok akademicki 2016/2017.

Mniejsza liczba chętnych do studiowania wynika nie tylko z niżu demograficznego. W ostatnich dwóch latach bowiem liczba 19-latków zmniejszyła się o ok. 9 proc., natomiast kandydatów na studia o prawie 16 proc.

– To efekt tego, że od kilku lat mówi się o uczelniach „produkujących” bezrobotnych absolwentów, o malejącej wartości dyplomu czy o magistrach wyjeżdżających za granicę. A skoro tak jest, to coraz więcej młodych ludzi po maturze od razu decyduje się na __szukanie pracy – uważa Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.

Systematycznie rośnie też liczba osób, które rozpoczynając studia, równolegle szukają pracy. –_ Doświadczenie zawodowe jest kluczem do poprawienia swojej sytuacji na rynku pracy, nawet, jeżeli nie jest bezpośrednio związane z pracą, o którą się staramy _– mówi Andrzej Sadowski.

Wskazuje, że na przykład praca w call center umożliwia wypracowanie takich umiejętności pracy zespołowej, obsługi klienta, komunikatywności, pracy pod presją czasu czy odpowiedniego podejścia do klientów.

– Osoby z doświadczeniem z – wydawałoby się – dość prostych prac, są zdecydowanie bardziej doceniane przez pracodawców niż osoby, które przez pięć lat studiów nie robiły właściwie __nic – podkreśla ekspert Centrum im. Adama Smitha. Fakt, że studenci coraz częściej chcą łączyć studia z pracą potwierdzają pracownicy działających przy krakowskich uczelniach Akademickich Biur Karier.

Alina Jurczak-Bojm z Biura Promocji i Karier Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie przyznaje, że na organizowanych przez uczelnie szkoleniach zawodowych regularnie pojawiają się tłumy. Rośnie też zainteresowanie poradami doradców zawodowych. – Studenci między innymi szukają pomocy w przygotowaniu odpowiedniego CV i listu motywacyjnego oraz pytają jak przygotować się do __rozmowy kwalifikacyjnej – tłumaczy Alina Jurczak-Bojm.

Biura Karier zajmują się też pośrednictwem pracy. Jakie oferty czekają na studentów i absolwentów krakowskich uczelni? Na większości z nich dominują ogłoszenia z firm informatycznych i centr usług biznesowych, które poszukują przede wszystkim osób znających języki obce.

Dr hab. Władysław Witalisz, prodziekan ds. dydaktyki Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego przyznaje, że firmy same zgłaszają się po studentów. – Coraz częściej pytają o osoby __znające język niemiecki, francuski czy języki skandynawskie – mówi prodziekan Witalisz.

Co ciekawe, wśród ofert pracy, które pojawiają się w Akademickich Biurach Karier, nie brakuje mało przystających do kierunków oferowanych przez uczelnie. Przykładowo na Uniwersytecie Pedagogicznym pojawiają się propozycje zatrudnienia sprzątaczek w Niemczech czy mechaników samochodowych w Szwecji.

Alina Jurczak-Bojm tłumaczy to tym, że liczba ofert spływająca do Biura Promocji i Karier jest tak duża, że nie wszystkie można odpowiednio zweryfikować. Tłumaczy też, że oferty dla sprzątaczek i mechaników to dla studentów okazja do dorobienia w trakcie przerwy wakacyjnej.