Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po nartach kolej na rowery

ZS
O sympatii dla sportowców brzeska (zwłaszcza narciarzy), jaką darzy ich znany dziennikarz sportowy Janusz Zielonacki, pisaliśmy na łamach "Dziennika Polskiego" wiele razy. Przyjaźń, bo tak można to określić, zawiązywała się przez wiele lat, podczas których brzeszczanie stanowili najliczniejszą grupę uczestników corocznych finałów Family Cup, czyli Mistrzostw Polski Amatorów w narciarstwie alpejskim.

Teraz Zielonacki postanowił zarazić mieszkańców Brzeska zamiłowaniem do wyścigów w kolarstwie górskim. W niedzielę na tarnowskiej "marcince" odbyła się regionalna eliminacja imprezy bliźniaczo podobnej do zimowej - oczywiście nie zabrakło w niej brzeskich sportowców. Ruszyła dziesiąta edycja Family Cup w kolarstwie górskim.
   Janusz Zielonacki gościł niedawno w Brzesku, gdzie spotkał się z przedstawicielami Okocimskiego Klubu Narciarskiego. Podczas spotkania podsumowano dokonania brzeszczan w sezonie narciarskim obfitującym w wiele spektakularnych sukcesów. Złożono podziękowania licznej grupie sponsorów, dzięki którym klub może się prężnie rozwijać. Zielonacki jakby mimochodem napomknął o ewentualnym udziale Brzeska w tarnowskich eliminacjach. Namawiać długo nikogo nie trzeba było, wszak w Brzesku od wielu lat działa sekcja kolarstwa górskiego przy klubie sportowym Olimp. Liczna jest też grupa kolarzy niezrzeszonych, a do eliminacji w Tarnowie zgłosić się mógł każdy.
   Zielonacki zapowiada, że nie jest to ostatnia w tym roku sportowa oferta dla mieszkańców Brzeska. Chce ich również zaprosić na Family Cup w tenisie ziemnym, którego kolejna edycja ruszy już w lipcu.
   (ZS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski