Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po pierwsze - trzeba mieć wóz strażacki

Aleksander Gąciarz
Aby skutecznie pomagać, trzeba mieć wyszkolonych ludzi i sprzęt
Aby skutecznie pomagać, trzeba mieć wyszkolonych ludzi i sprzęt fot. Aleksander Gąciarz
Kozłów. Pojawiła się nadzieja na stworzenie jednostki OSP z prawdziwego zdarzenia

Gdy kilka tygodni temu zapytaliśmy małopolskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, nadbryg. Andrzeja Mroza, o najważniejszy "strażacki" problem powiatu miechowskiego, natychmiast wspomniał o tym, że w gminie Kozłów nie ma jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, która byłaby włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. - Przez to nie jesteśmy w stanie spełnić norm, określających czas dojazdu do zdarzenia - mówił.

Te normy mówią, że strażacy powinni być na miejscu w ciągu 15 minut od chwili otrzymania zgłoszenia. - Ani samochód z Miechowa, ani włączone do krajowego systemu jednostki z gmin Książ Wielki i Charsznica, nie są w stanie dojechać w odległe zakątki gminy Kozłów w tak krótkim czasie. Tym bardziej, że w ciągu tego kwadransa ochotnicy muszą jeszcze dotrzeć na miejsce zbiórki - podkreśla kpt. Michał Burzyński z Komendy Powiatowej PSP w Miechowie.

O problemie gminy Kozłów mówiło się już długo, ale dopiero teraz widać pierwsze zwiastuny zmiany na lepsze. - Chcemy, aby jednostką, która zostanie włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, była OSP Kozłów - mówi sekretarz gminy Robert Nielaba.

Problem w tym, że same chęci nie wystarczą. Potrzebne są jeszcze środki. Aby stać się częścią KSRG trzeba spełnić szereg wymogów. Dotyczą one w szczególności sprzętu. Kpt. Burzyński wymienia wymóg posiadania średniego lub ciężkiego samochodu bojowego oraz odpowiedniego garażu dla niego. Poza tym jednostka taka powinna posiadać m. in. zestaw do ratownictwa medycznego oraz zestaw hydrauliczny do ratownictwa drogowego.

Warunkiem jest również posiadanie co najmniej dwunastu odpowiednio przeszkolonych druhów. - Myślę, że z tym ostatnim warunkiem byłby najmniejszy problem. Jeżeli tylko byliby chętni, my takie szkolenia prowadzimy - mówi kpt. Burzyński.

Gorzej będzie z wyposażeniem, ale Robert Nielaba zapowiada, że pewne działania dla spełnienia warunków stawianych przez PSP zostały podjęte. - Dzięki zdobyciu dotacji z programu Biblioteka Plus pojawiła się szansa, że zarówno nasza biblioteka, jak i

Gminny Ośrodek Kultury, mogłyby się przenieść do nowej siedziby. Wtedy w zwolnionym przez te instytucje budynku można by przygotować siedzibę z prawdziwego zdarzenia dla strażaków - zapowiada. W tej chwili bowiem OSP Kozłów zajmuje niewielki obiekt, który nie byłby w stanie pomieścić dużego samochodu gaśniczego.

Równocześnie trwają bowiem starania o pozyskanie odpowiedniego samochodu strażackiego. Na kwietniowej sesji Rady Gminy pomoc w tej sprawie obiecał wicemarszałek województwa małopolskiego Wojciech Kozak. W Kozłowie trzymają go teraz za słowo. - Liczymy, że przy poparciu marszałka trafi do nas używany, ale będący w dobrym stanie samochód - mówi Robert Nielaba i ma nadzieję, że do końca przyszłego roku być może uda się sprostać wymaganiom Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski