Po polsku. Ortodoksi kontra wywrotowcy [PLEBISCYT]

Adam Chrząstowski, szef restauracji Ed Red, na schabowego chodzi do Baru Smak. Bo solidna porcja, świeże mięso i zero udawania. Tradycyjnie, jak babcia robiła. Inni przychodzą tam na kwaśnicę, której smak zostaje na języku jeszcze kilka godzin po zjedzeniu. Dla wielu prawdziwym hitem jest kaszanka, podawana przy ulicy Karmelickiej z ziemniakami i kapustką. No bo jakże by inaczej? – Tak właśnie wyobrażam sobie typową polską kuchnię – chwali pani Barbara.

Bar Smak po raz pierwszy znalazł się w II etapie naszego plebiscytu. Będzie walczył o podium z restauracjami, w których szefowie kuchni wyznają bardzo podobną filozofię, są wierni przepisom i ortodoksyjnie traktują przyprawy, proporcje i dodatki.

Przyjdzie się mu zmierzyć z lokalami, w których lubi się eksperymentować, dekonstruować oraz unowocześniać. Zamiast tradycyjnego schabowego zaproponować choćby gęsie żołądki z agrestem i chipsem jęczmiennym – które przygotowuje Piotr Ślusarz w restauracji 27 Porcji Slow Food. Lub kurczaka zagrodowego, suflet z kaszy krakowskiej, puree z pora i czarną porzeczkę – jak proponują w Białej Róży.

Zobaczymy, który model postrzegania naszej narodowej kuchni przypadnie Państwu do gustu. Czekamy na głosy. Obok znajduje się lista restauracji – uczestników naszego plebiscytu.

Na wybranych kandydatów do tytułu „Smaki Krakowa 2015” możecie Państwo głosować drogą SMS-ową, za pośrednictwem strony internetowej oraz za pośrednictwem aplikacji na portalu Facebook. Jeżeli chcecie Państwo wysłać SMS, macie czas do 28 września. Wystarczy wpisać numer wybranego kandydata. Jeden wysłany SMS to 10 punktów w plebiscycie na daną kandydaturę.

Kapituła plebiscytu w terminie do 2 października wyłoni po trzy restauracje w każdej z kategorii, które zostaną nominowane do III etapu plebiscytu. Spośród nich wybierzemy laureatów i przyznamy Grand Prix. Kto je zdobędzie?

Smaki Krakowa