Pożar rozwinął się błyskawicznie, trawiąc całkowicie drewniany, kryty dachówką budynek oraz znajdujące się w nim meble i sprzęty.
- Dom stał w trudno dostępnym terenie i nie sposób było podjechać bezpośrednio naszym ciężkim sprzętem. Strażacy zmuszeni byli rozwinąć kilkanaście odcinków węży, aby podać wodę i rozpocząć działania gaśnicze - relacjonuje Piotr Janicki, dyżurny operacyjny tarnowskiej straży pożarnej.
Cała akcja trwała blisko trzy godziny. Przyczyna pożaru nie została na razie ustalona. Wykluczone jest jednak zwarcie instalacji elektrycznej, ponieważ budynek był pozbawiony prądu.
W wyniku pożaru 53-latek został bez dachu nad głową.
- Zapewniliśmy mu tymczasowo pobyt w domu dla bezdomnych mężczyzn w Tarnowie, ale to od niego samego zależy teraz, czy będzie chciał tam mieszkać - mówi Marek Słowik, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.
W Urzędzie Miasta Tuchowa podjęte zostały już działania, aby zapewnić poszkodowanemu mieszkańcowi gminy lokum w mieszkaniu komunalnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
