Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po rundzie - i co dalej?

Redakcja
Zakończyła się IV runda rozgrywek w ekstraklasie, a tym samym sezon zasadniczy. Niestety, ostatnie miejsce zajęła drużyna KTH Krynica. Był to chyba jeden z najgorszych sezonów kryniczan. W rozegranych 28 meczach zespół KTH zdobył zaledwie dwa punkty, tracąc przy tym aż 257 bramek. Kryniczanie zdobyli zaledwie 48 goli. Statystyki są raczej smutne.

   Od początku sezonu było wiadomo, że KTH potrzebny będzie cud. Przed wrześniem, ani później, mimo wielu starań działaczy, nie udało się zespołu wzmocnić. Owszem, na lodowisku w Krynicy pojawiła się całkiem spora grupa chętnych zawodników, ale po testach okazywało się, że niemal żaden z nich się nie nadawał do gry. Zresztą trener Andrzej Pasiut od początku mówił, że nie potrzeba mu zdolnych juniorów, a zawodników. Wzmocnieniem miał być Słowak Gregor, jednak nie tylko nie wytrzymywał tempa meczów, ale nawet treningów. Więc mu szybko podziękowano. Inna sprawa, że wielu działaczy z polskich klubów zrobiło wszystko, aby do Krynicy nie trafili dobrzy zawodnicy.
   W takiej sytuacji trudno więc się dziwić, że zespół osiągał takie, a nie inne wyniki. W drużynie KTH z przymusu występowali zawodnicy 16-17 letni. Na lodowisku robili wszystko, co umieli i co potrafili. Niestety, liga jest jak dżungla. Jeśli tylko "młody" w czasie meczu kilka razy zakręcił rywalem, od razu stawał się obiektem polowania. Rzucenie na bandę szybko studziło zapały młodzieży.
   Bez względu na to, co się stanie w play off, już dzisiaj należy pomyśleć o przyszłości. Był kiedyś taki czas w Krynicy, kiedy zespół oparty był przede wszystkim na wychowankach. To właśnie wtedy KTH należało do rzeczywistych hokejowych potentatów. Zresztą przez wiele lat tak się działo w Podhalu, które bardzo długo była drużyną nie do pokonania. Kiedy w Nowym Targu postanowiono puścić zawodników w świat, skończyło się panowanie górali w lidze.
   W Krynicy jest duża grupa bardzo zdolnej młodzieży. Żeby z tej mąki był chleb, potrzeba nie tylko cierpliwości, ale również szeroko rozumianej współpracy.
   Tabela po IV rundach
1. Dwory 28 75 182-63
2. Podhale 28 67 154-57
3. Stoczniowiec 28 59 133-59
4. GKS Tychy 28 53 143-82
5. TKH Toruń 28 53 108-115
6. Orlik Opole 28 30 85-119
7. Katowice 28 13 80-181
8. KTH 28 2 48-257.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski