MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po serii porażek Bruk-Bet wreszcie wygrywa

Piotr Pietras
Trener Bruk-Betu Czesław Michniewicz
Trener Bruk-Betu Czesław Michniewicz Jakub Jaźwiecki/Polska Press
W meczu rozpoczynającym rundę rewanżową zespół Bruk-Betu Termaliki pokonał beniaminka, Arkę Gdynia dzięki czemu zachował miejsce w czołówce tabeli.

Początek meczu nie zapowiadał nic dobrego dla zespołu z Niecieczy. Już w 2 min na polu karnym gości umiejętnie zastawił się Mateusz Szwoch, natomiast naciskający go Kornel Osyra spowodował upadek pomocnika Arki. Sędzia Łukasz Bednarek, który po raz pierwszy w tym sezonie prowadził mecz ekstraklasy, nie miał najmniejszych wątpliwości, wskazując na „wapno”. Do piłki podszedł Marcus i pewnym strzałem pokonał Krzysztofa Pilarza.

Przyjezdni po stracie gola przez ponad kwadrans nie byli w stanie poważniej zagrozić bramce gdynian. Wraz z upływającym czasem radzili sobie jednak coraz lepiej i w końcu doczekali się na efekty. Autorem wyrównującego gola był Bartłomiej Babiarz, który wykorzystując niecelne podanie Marcusa, przyjął futbolówkę przed polem karnym Arki i przepięknym uderzeniem tuż przy słupku umieścił piłkę w siatce.

Niecieczanie poszli za ciosem i siedem minut później wyszli na prowadzenie. W niegroźnej wydawałoby się sytuacji Guilherme dośrodkował na pole karne, natomiast Vladislavs Gutkovskis wygrał pojedynek główkowy z Dawidem Sołdeckim i Marcinem Warcholakiem, kierując futbolówkę do bramki rywali. Bramkarz Arki miał wprawdzie piłkę na rękach, lecz odbił ją zbyt słabo i ta trafiając jeszcze w słupek wpadła do siatki.

Ważnym wydarzeniem meczu był brutalny faul Miroslava Bożoka na Patryku Frycu, po którym pomocnik Arki zobaczył czerwoną kartkę. Gospodarze od 38 min grali więc w liczebnym osłabieniu, co było przysłowiową wodą na młyn dla ekipy Bruk-Betu Termaliki.
W drugiej odsłonie niecieczanie grali bardzo mądrze, długo starali się utrzymywać przy piłce i przy każdej nadarzającej się okazji atakowali bramkę gdynian. Gospodarze długo nie mogli znaleźć recepty na rozmontowanie bardzo solidnie grającej defensywy Bruk-Betu Termaliki i poza pojedynczymi strzałami z dystansu praktycznie nie zagrozili już bramce Pilarza.

Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o piłkarzach Termaliki Bruk-Bet Nieciecza

Przyjezdni z kolei co chwilę wyprowadzali groźne kontry, po których dużo wcześniej mogli rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyść. Strzały Babiarza, Davida Guby i Wojciecha Kędziory bronił jednak Konrad Jałocha, natomiast Samuel Stefanik nie trafił w piłkę będąc tuż przed bramką gospodarzy. Wcześniej znakomitą okazję do zdobycia gola przyjezdni mieli po prostopadłym podaniu rozgrywającego znakomity mecz Vlastimira Jovanovicia. Na czystą pozycję wyszedł wtedy Roman Gergel, jednak próbując lobować bramkarza Arki posłał futbolówkę nad poprzeczką.

Kropkę nad „i” niecieczanie postawili w doliczonym czasie gry, gdy po kontrze wyprowadzonej lewą stroną przez Guilherme piłka trafiła pod nogi Guby, który dość przypadkowo, ale skutecznie trafił piłką do siatki.

- Na początku meczu byliśmy w bardzo trudnej sytuacji, ale nie poddaliśmy się i cały czas dążyliśmy do zdobycia gola. Cieszę się, że wreszcie udało mi się zdobyć w tym sezonie bramkę i co najważniejsze, przerwaliśmy serię porażek, inkasując komplet punktów – stwierdził kapitan „Słoników” Bartłomiej Babiarz.

Arka Gdynia – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:3 (1:2)
Bramki:
1:0 Marcus 2 karny, 1:1 Babiarz 22, 1:2 Gutkovskis 29, 1:3 Guba 90+4.
Arka: Jałocha – Zbozień, Sołdecki, Sobieraj, Warcholak – Marcus, Hofbauer (78 Wojowski), Kakoko, Szwoch (66 Nalepa), Bożok – Zjawiński (58 Abbott).
Bruk-Bet Termalica: Pilarz – Fryc, Osyra, Putiwcew, Guilherme – Gergel (86 Stefanik), Kupczak, Jovanović, Babiarz, Misak (70 Guba) – Gutkovskis (76 Kędziora).
Sędziowali: Łukasz Bednarek (Koszalin) oraz Konrad Sapela (Łódź) i Marcin Boniek (Bydgoszcz). Żółte kartki: Hofbauer – Misak. Czerwona kartka: Bożok (38). Widzów: 1915.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Po serii porażek Bruk-Bet wreszcie wygrywa - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski