Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po tytuł mistrza Polski pobiegną w kaloszach [WIDEO]

Jacek Żukowski
Piłkarze z zespołu rezerw potraktowali tę grę bardzo prestiżowo
Piłkarze z zespołu rezerw potraktowali tę grę bardzo prestiżowo fot. Andrzej Banaś
Trening noworoczny. Pierwszy gol padł o godz. 12.06, a piłkę do... własnej bramki skierował Mateusz Żytko. Potem show dał Marcin Budziński, który świetnie czuje klimat pięknej tradycji.

Cracovia I - Cracovia II 4:3 (2:1)

Bramki: 0:1 Żytko 5, 1:1 Budziński 15, 2:1 Budziński 17 karny, 3:1 Zjawiński 29, 3:2 Kuligowski 31, 3:3 Szewczyk 34, 4:3 Budziński 38.

Sędziował: Sławomir Steczko (Kraków). Widzów: 2174.

Cracovia I: Pilarz - Żytko, Polczak, Jaroszyński - Rymaniak, Szeliga, Mrozik, Cetnarski, Zejdler - Budziński, Kita oraz: Stępniowski, Dąbrowski, Kapustka, Zjawiński, Nykiel, Ceglarz.

Cracovia II: Drzewiecki - Słowiak, Kuligowski, Bartosz, Moskal - Szymczak, Panek, Krasuski, Kłusek - Szewczyk, Kotwica oraz: Wilk, Czernecki, Dudek, Piekarski, Poznański, Jeż, Gala, Dobosz, Kiebzak.

Źródło: TVN24

Dochodziła godz. 12.06, gdy aplauz na trybunach wywołał Mateusz Żytko, pakując piłkę do własnej bramki. W innych okolicznościach ta sytuacja wywołałaby jęk zawodu publiczności, tym razem jednak reakcja była inna. Wiadomo, to trening noworoczny. Zabawa, w której uchodzi wszystko.

- To był kawałek dobrego futbolu - żartował trener Cracovii Robert Podoliński, dla którego całe wydarzenie to była nowość, gdyż "Pasy" prowadzi dopiero od pół roku i po raz pierwszy 1 stycznia zawitał na stadion przy ul. Kałuży. - Chcieliśmy rozpocząć strzelanie, jak w meczu z Legią - nie tracił humoru szkoleniowiec, nawiązując do samobójczej bramki Adama Marciniaka w niedawnym spotkaniu w Warszawie.

Wszystkim show skradł jednak Marcin Budziński. Autor hat tricka. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, wszak to czołowy zawodnik "Pasów", ale popularny "Budzik" uczynił to, mając na sobie gustowne różowe kalosze. Zresztą nie pierwszy raz zagrał w niecodziennym obuwiu w Nowy Rok. Poprzednio wystąpił w lakierkach. - Buty przygotowuje mi Łukasz Barcik (były masażysta Cracovii -przyp. red.), tym razem kupiłem kalosze, a on pomalował mi je sprayem - opowiadał.

Zaczęło się tradycyjnym toastem, który wznieśli właściciel i prezes Cracovii Janusz Filipiak oraz wiceprezydent Krakowa Tadeusz Matusz, który życzył kibicom i zawodnikom roku na miarę marzeń, czyli mistrzostwa Polski. Bardziej realnie do rzeczywistości odniósł się prezes klubu.

- Postaramy się, by w tym roku wyniki były znacznie lepsze niż w poprzednim - deklarował Filipiak.

A kibice setnie się bawili, patrząc na popisy piłkarzy. Widać było, że forma wielu z nich jest typowo sylwestrowa, nie brakowało więc kiksów. Młodzież stanowiąca drugą drużynę bardzo chciała dotrzymać kroku ekstraklasowcom.

Zabrakło piłkarzy zagranicznych, którzy dostali wolne od trenera, jednak od przyszłego roku ma się to zmienić. Od poniedziałku żarty pójdą na bok i zacznie się żmudna praca, czyli przygotowania do wiosny w ekstraklasie, która dla Cracovii zacznie się 15 lutego meczem ze Śląskiem w Krakowie. "Pasy" wyjadą na dwa zgrupowania - do Uniejowa i Turcji.

- Zawodnicy zagraniczni pojawią się na początku okresu przygotowawczego, z wyjątkiem Miro Covilo, który za kilka dni rozpoczyna prawosławne święta - mówi Podoliński. - Czekamy na załatwienie spraw proceduralnych w przypadku Piotra Polczaka.

Obrońca czeka na rozwiązanie kontraktu z Wołgą Niżny Nowogród. Inne zmiany? Kontrakty skończyły się Bartłomiejowi Dudzicowi i Matko Perdijcowi. Według zapewnień trenera nikt już nie odejdzie. W orbicie zainteresowań jest Przemysław Trytko - napastnik Korony Kielce.

- Ma kontrakt ważny do czerwca - informuje Podoliński. - Teraz trzeba by za niego zapłacić i tu pojawia się problem. Uważam jednak, że jest to jeden z lepszych napastników w naszej lidze i takich, którzy mogą gwarantować rozwój. Do pierwszego obozu na pewno pojawią się nowi ludzie na treningach - dodał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski