MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PO wybiera przyszŁoŚĆ Polityka historyczna stała się ważnym elementem funkcjonowania współczesnych państw, zarówno w stosunkach międzynarodowych, jak i w polityce wewnętrznej. W Europie o swoją politykę historyczną najbardziej...

Redakcja
Polska przez ostatnie lata dorobiła się własnej państwowej polityki historycznej, opartej przede wszystkim na dwóch przesłaniach: ocaleniu pamięci o polskich dążeniach do obrony i odzyskania niepodległości (rok 1920, Katyń, Powstanie Warszawskie, antykomunistyczna partyzantka po II wojnie światowej) oraz utrwaleniu tradycji polskiego udziału w obaleniu komunistycznej dyktatury i zakończeniu zimnej wojny ("polskie miesiące", czyli społeczne bunty w czerwcu 1956, marcu 1968, grudniu 1970 i czerwcu 1976, polski Papież, "Solidarność", pokojowa "transformacja"). W sytuacji, gdy w Europie mało kto pamięta o polskim udziale w II wojnie światowej, a za pogromców komunizmu uważa się Niemców (obalili mur berliński), a coraz częściej także Czechów i Węgrów, o potrzebie promowania polskiego udziału w zjednoczeniu naszego kontynentu nikogo nie trzeba przekonywać. Nie warto też uzasadniać potrzeby krzewienia historycznej wiedzy wśród młodzieży (ostatnio ankiety wykazały, że większość młodych ludzi nie wie np., co stało się w Katyniu, a wśród tych, którzy sądzą, że coś wiedzą, trafiały się odpowiedzi, że Polacy wymordowali tam Żydów!).

PO wybiera przyszŁoŚĆ Polityka historyczna stała się ważnym elementem funkcjonowania współczesnych państw, zarówno w stosunkach międzynarodowych, jak i w polityce wewnętrznej. W Europie o swoją politykę historyczną najbardziej troszczą się Niemcy i Rosjanie, z których pierwsi zmierzają do stopniowego zatarcia pamięci II wojny światowej na rzecz celebrowania wspomnień o ofiarach, poniesionych już po wojnie oraz w następstwie komunistycznej okupacji NRD, natomiast drudzy starają się wyolbrzymiać to wszystko, co niegdyś świadczyło o rosyjskiej (czyli sowieckiej) potędze. Ryszard Terlecki To tylko polityka

Niestety, jak w wielu innych dziedzinach, od paru miesięcy mamy do czynienia z dramatycznym regresem. Nie dość, że zostały zlikwidowane tak ważne projekty, jak Muzeum Historii Polski czy Muzeum Ziem Zachodnich (planowano je na wzór Muzeum Powstania Warszawskiego - kto tego muzeum nie widział, niech nie zabiera głosu w tej sprawie, ponieważ nie ma pojęcia o tym, jak placówka muzealna może być atrakcyjna dla młodych ludzi), to jeszcze okazuje się, że będziemy pomagać Niemcom w leczeniu ich z kompleksu sprawców II wojny światowej.
Zamiast wychowywać młodzież, będziemy teraz uczyć ją "przedsiębiorczości", a z tradycji uczynimy beztreściwą papkę, broń Boże nie wywołującą żadnych emocji. Gdy w zeszłym tygodniu Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło w Sejmie projekt uchwały uznającej 2008 rok Rokiem Niepodległości (w listopadzie minie okrągła 90. rocznica), Platforma nie tylko pomysł usiłowała przechwycić jako własny, ale równocześnie starannie wyprała go z wszelkich treści, odwołujących się do najnowszej historii (skreślono nie tylko wzmiankę o komunistycznej dyktaturze - bo jak miał czelność wykrzykiwać działacz SLD: przecież komunizmu w Polsce nigdy nie było - ale wymazano również "Solidarność"). Wspólny front PO, PSL i SLD (wstydliwie występującego pod szyldem LiD) uczynił z uchwały zdawkową formułkę, skłaniającą jedynie do obojętnego wzruszenia ramion. Nie jest to pierwszy przypadek, gdy pod dyktando postkomunistów, PO przychyla się do polityki zacierania śladów niedawnej przeszłości. Jeszcze trochę, a od Tuska usłyszymy dobrze znane hasło Millera i Kwaśniewskiego: "Wybierzmy przyszłość". e-mail: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski