PO wyborach w gminach

POWIAT WADOWICKI. Partie polityczne przygotowują się do jesiennego maratonu wyborczego. W Platformie Obywatelskiej trwają właśnie wewnątrzpartyjne wybory

Osoby działające w partiach politycznych już obmyślają strategie, mające doprowadzić do wyborczego zwycięstwa kandydatów ich partii. Potrzebni są partyjni liderzy.

W PO w powiecie wadowickim właśnie trwają wewnątrzpartyjne wybory. Wyłaniane są władze lokalnych struktur.

W gminach odbyły się już wybory władz lokalnych kół Platformy. W powiecie wadowickim jest ich dziewięć. Nowe wybory nie doprowadziły do wielkiej rewolucji.

Szefem wadowickiego koła PO pozostał Stanisław Kotarba. W Andrychowie działają dwa koła PO. Ich przewodniczącymi są Sebastian Ramenda i Urszula Tracz. W Kalwarii Zebrzydowskiej szefem lokalnych struktur wybrany został Grzegorz Opyrchał, a w Stryszowie - Jan Wacławski. W Tomicach przewodniczącym koła PO został Tomasz Paździora, w Wieprzu Marta Gancarczyk, a w Brzeźnicy - Józef Tracz.

W marcu odbędzie się zjazd powiatowy PO, podczas którego wybrany zostanie nowy przewodniczący powiatowych struktur partii. Nieoficjalnie wiadomo, że duże szanse na to stanowisko ma obecny przewodniczący Stanisław Kotarba, który jest radnym powiatowym i rzecznikiem wadowickiego Urzędu Miejskiego. Mówi się także, że szanse ma radny sejmiku wojewódzkiego Jerzy Ochman, który w przeszłości przez wiele lat był przewodniczącym wadowickiej Rady Miejskiej.

(GM)