MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pobili sprzedawcę, bo nie dostali kebaba

Redakcja
PRZESTĘPCZOŚĆ. Dwaj mężczyźni napadli na sprzedawcę kebabów, bo ten, ze względu na brak mięsa, odmówił im sprzedaży dania. Prokuratura skierowała akt oskarżenia do sądu.

Według ustaleń prokuratury do zdarzenia doszło 10 kwietnia ok. godz. 5.30 rano przy ul. Szewskiej w Krakowie. Do jednego z lokali oferujących kebaby weszło dwóch mężczyzn - 26-letni Marcin W. i 24-letnia Łukasz K.

Oskarżeni mieli zamówić danie, ale sprzedawca tłumaczył im, że skończyło się mięso na kebaby. - Wtedy napastnicy wtargnęli za ladę, chwycili za bułki i stwierdzili, że sami sobie przygotują jedzenie - mówi Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej prokuratury. Według zeznań świadka jeden z mężczyzn miał podejść do kasy i wyciągnąć z niej 100 zł. Kiedy sprzedawca zaprotestował, oskarżeni rzucili się na niego i zaczęli okładać pięściami i kopać. Po pobiciu poszkodowanego ukradli jeszcze z kasy 600 zł.

Przed wyjściem Michał W. wyciągnął nóż i przykładając go sprzedawcy do gardła groził, że go zabije, jeśli komuś powie o napadzie. Opuszczając lokal oskarżeni zauważyli kamerę monitorującą wnętrze baru. - Zniszczyli ją, ale zapis z ich wizyty i tak udało się odtworzyć - mówi Bogusława Marcinkowska.

Oskarżeni przyznali się do winy. Swoje agresywne zachowanie potrafili wytłumaczyć jedynie dużą ilości alkoholu we krwi. Obaj chcą dobrowolnie poddać się karze. Za rozbój z kradzieżą grozi im od 2 do 12 lat więzienia.

Marcin Banasik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski