Pochwały dla Turbasy

Dariusz Siekliński, trener Szreniawy:

- Wyjeżdżaliśmy na mecz do Wolbromia z nadzieję na odniesienie kolejnego zwycięstwa i cel zrealizowaliśmy w stu procentach. Zagraliśmy bardzo rozsądnie, nie rzuciliśmy się do ataku, tylko spokojnie czekaliśmy na swoje sytuacje.

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że cały czas mieliśmy wydarzenia boiskowe pod kontrolą. Nasza wygrana mogła być bardziej efektowna, gdyż obok strzelonego gola wypracowaliśmy sobie jeszcze kilka innych sytuacji bramkowych, po których mimo wszystko piłka powinna była wylądować w siatce. Tych najlepszych dwukrotnie nie wykorzystał Daniel Jarosz, Michał Suchan oraz Dawid Gadula, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Przeboju.

Na duże słowa uznania zasłużył natomiast znakomicie spisujący się w naszej bramce Kamil Turbasa. W trakcie meczu popisał się kilkoma udanymi interwencjami, jednak prawdziwe mistrzostwo pokazał w końcówce meczu, gdy w kapitalnym stylu obronił strzał głową oddany przez zawodnika Przeboju z najbliższej odległości. Generalnie uważam, że rozegraliśmy dobre spotkanie i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Martwi mnie jedynie fakt, że w Wolbromiu żółtymi kartkami ukarani zostali Krzysztof Świątek i Marcin Pasionek, zawodnicy którzy ze względu na odpowiednio czwartą i siódmą kartkę niestety nie będą mogli wystąpić w meczu kończącym tegoroczny sezon z Unią Tarnów. Cały czas walczymy o miejsce w czołowej piątce trzeciej ligi i do osiągnięcia tego celu w pojedynku z "Jaskółkami" wystarczy nam remis.

(PIET)