Na zajęciach brakowało Serba Sretena Sretenevicia.
– _Sreten, wykorzystując dwudniową przerwę w treningach, poleciał do Belgradu, w drodze powrotnej utknął na lotnisku w Monachium, ale już leci do Krakowa i jutro będzie na zajęciach _– mówił Zieliński.
„Pasy” już w piątek zaczynają rozgrywki meczem w Gdańsku z Lechią. –_ W czwartek rano jedziemy pociągiem do Gdańska, wieczorem mamy trening na __boisku Arki _– przedstawiał plany szkoleniowiec.
Lechia w ostatnim meczu sparingowym zremisowała z wicemistrzem Niemiec VfL Wolfsburg, wcześniej pokonała po karnych Szachtar Donieck i przegrała, też po karnych, z Hannoverem 96. – Te wyniki robią na pewno wrażenie, ale nie ma u nas bojaźni. Dlaczego się mamy bać? Dopiero po spotkaniu w Gdańsku będziemy mogli zobaczyć, gdzie jest Lechia, gdzie jest nasza drużyna – twierdzi Zieliński.
Pytany o to, którzy z graczy ostatnio poczynili największe postępy, mówi wprost: – Największym wygranym okresu przygotowawczego jest Krzysztof Szewczyk.
Co o tym sądzi sam piłkarz? – _Cieszę się, że tak trener ocenia moje postępy. Solidnie pracowałem już wcześniej, grając w __zespole rezerw _– odpowiada.
Popularny „Szewa” ma za sobą dopiero dwa występy w ekstraklasie. – To były tylko epizody. W sparingach trener dał kilka razy szansę, udało się zdobyć dwa gole, które mocno mnie podbudowały. Liczę, że znajdę się w kadrze na mecz z Lechią – nie kryje Szewczyk, który w rezerwach grał najczęściej jako środkowy napastnik. Teraz Zieliński próbuje go na skrzydle. – Jestem napastnikiem, jest mi w zasadzie obojętne, czy gram na środku czy bardziej z __boku – mówi Szewczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?