Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pociągi brudne, a spółki się kłócą. Przy Dworcu Towarowym będzie myjnia?

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Trwa spór polityczny na małopolskich torach. Koleje Małopolskie i Przewozy Regionalne nie mogą dojść do porozumienia.

Pasażerowie narzekają, że pociągi Kolei Małopolskich (KMŁ) jeżdżą brudne. - W środku jest czysto, ale z zewnątrz składy wyglądają tak, jakby do myjni były odstawiane raz na rok - mówi Michał Mazur, którego spotkaliśmy w składzie z Tarnowa do Krakowa. Mogłoby się to zmienić, gdyby spółka w końcu zbudowała zaplecze z myjnią, ale do tego daleka droga.

Warto przypomnieć, że już w październiku 2016 r. ówczesny prezes Kolei Małopolskich, Ryszard Rębilas, zapowiadał, że w 2017 r. przy Dworcu Towarowym w Krakowie powstanie nowoczesna baza techniczna do obsługi taboru tego przewoźnika, w tym m.in. myjnia. Do teraz nie udało się zrealizować inwestycji. Przewoźnik nie może się porozumieć z PKP w kwestii dzierżawy terenu. - Mamy kompleksową dokumentację do tego, aby jutro ogłosić przetarg w systemie zaprojektuj i zbuduj, ale nie możemy tego zrobić - mówi Grzegorz Stawowy, prezes Kolei Małopolskich. Dodaje, że marszałek województwa małopolskiego ma 5,2 mln zł w budżecie na dokapitalizowanie spółki, żeby miała wkład własny w realizację tej inwestycji. 32 mln pochodziłyby ze środków unijnych. Zaplecze miałoby powstać przy ulicy Składowej, na obszarze ok. 5,7 hektarów.

Jak twierdzi jednak prezes Stawowy, kością niezgody jest m.in. okres zaproponowanej dzierżawy. - PKP zapowiedziało i wyraziło zgodę na dzierżawę na okres 10 lat. Problem polega na tym, że budowa nie zamortyzuje się w tym czasie - dodaje Stawowy. Chodzi generalnie o to, że zdaniem prezesa Stawowego w tym okresie zainwestowane pieniądze nie zwróciłyby się i nie ma sensu budować całej infrastruktury zaledwie na 10 lat.

Ale to nie koniec problemów. Prezes twierdzi, że wniosek o dzierżawę tego samego terenu, na którym Koleje Małopolskie chcą budować zaplecze, złożyły też... Przewozy Regionalne. - Można to odebrać tylko w jeden sposób, jako złośliwość, żebyśmy tego zaplecza nie wybudowali - twierdzi Stawowy. A przypomnijmy, że urzędnicy marszałka deklarowali, że wspomniany przewoźnik też będzie mógł z zaplecza korzystać.

Prezes KMŁ twierdzi, że jeśli Przewozy Regionalne nie wycofają wniosku, postępowanie związane z wyborem dzierżawcy będzie trwało miesiącami. A tymczasem okazuje się, że jeśli w ciągu roku budowa się nie rozpocznie, to najprawdopodobniej będzie trzeba przesunąć pieniądze - w tym dotację unijną - na coś innego, bo będzie realna groźba ich niewykorzystania.

Informację o wystąpieniu Przewozów Regionalnych z wnioskiem o dzierżawę działki Składowej chcieliśmy potwierdzić u jego przedstawicieli. Zadaliśmy też pytanie, pod jaką inwestycję spółka chce wydzierżawić teren.

- Na razie nie komentujemy spraw dotyczących tej nieruchomości - skwitował Dominik Lebda, rzecznik przewoźnika.

Od PKP nie otrzymaliśmy informacji, dlaczego nie chcą wydzierżawić Kolejom Małopolskich terenu na dłużej niż 10 lat.

Przypomnijmy, że teraz myciem pociągów Kolei Małopolskich zajmuje się zewnętrzna firma. Są one czyszczone raz na dwa miesiące, poza okresem zimowym. - W miejscu, gdzie są myte, nie ma hali. Pociągi nie mają gdzie wyschnąć, więc gdy są mrozy, nie mogą być myte - dodaje Stawowy. Przy ul. Składowej taka hala by powstała. Pociągi mogłyby być myte częściej.

Samo serwisowanie składów KMŁ odbywa się nie w Krakowie, a m.in. w Dębicy. Od grudnia 2017 r. pociągi Kolei Małopolskich nie mogą wjeżdżać na zaplecze serwisowe Przewozów Regionalnych, bo między spółkami nie doszło do porozumienia. Od kilku miesięcy trwa między nimi spór o podłożu politycznym. Koleje Małopolskie podlegają marszałkowi Jackowi Krupie, który jest związany jest z PO. A właścicielem Przewozów Regionalnych jest Agencja Rozwoju Przemysłu, czyli spółka kontrolowana przez rząd PiS - podobnie jak grupa PKP. Sprawa z działką przy ul. Składowej może być kolejną odsłoną tego konfliktu.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 9. Co oznacza słowo "ducka?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pociągi brudne, a spółki się kłócą. Przy Dworcu Towarowym będzie myjnia? - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski