- Eksplodował pocisk moździerzowy lub mina. Wybuch nastąpił jakieś sześć metrów od torów - relacjonuje młodszy kapitan Paweł Zioło z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Dębicy.
Siła detonacji nie była duża. Uszkodzeniu uległa oszklona kabina ładowarki, którą pobrane kruszywo przewożone było do tzw. przesiewacza oraz kabina zaparkowanego obok ciężarowego mana.
Żadnemu z będących najbliżej miejsca eksplozji robotników nic się nie stało. - Bez problemów kursowały również pociągi, gdyż tory nie zostały naruszone - wyjaśnia Paweł Zioło.
Niewybuch eksplodował niemal w samym centrum Czarnej, niedaleko stacji kolejowej, koło skrzyżowania dróg na Żdżary i Chotową. W miejscu obecnego przejazdu przez tory ze szlabanami powstać ma wiadukt umożliwiający bezkolizyjny ruch pociągów i samochodów.
Paweł Chwał
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?