Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Początek dla Austrii

Redakcja
NARCIARSTWO ALPEJSKIE. - Zaczęło się świetnie dla naszej ekipy. Mamy zdobyć jeszcze sześć medali, co nie będzie łatwe - powiedziała pierwsza złota medalistka 41. MŚ Austriaczka Elisabeth Goergl.

Wielką przegraną supergiganta w Garmisch-Partkenirchen jest Lindsey Vonn. Amerykanka, która nadal odczuwa skutki upadku na treningu w ubiegłym tygodniu, zjeżdżała jakby przestraszona tym co wydarzyło się na trasie kilka minut wcześniej. Andrea Fischbacher, mistrzyni olimpijska w tej konkurencji z Vancouver, zachowała się na jednym ze skrętów jak juniorka - wyglądało to tak, jakby chciała wyhamować w samym środku trasy. W efekcie runęła w dół, gubiąc narty i kijki. Zaliczyła kilkudziesięciometrowy zjazd na plecach i brzuchu, zatrzymując się w siatkach ochronnych. Vonn tego nie widziała, ale musiała otrzymać na górze informację, że doszło do wypadku. Asekuracyjna jazda nie popłaciła, zajęła dopiero siódme miejsce.

Na podium stanęła za to jej rodaczka Julia Mancuso. - Jestem królową srebra - śmiała się na mecie, nawiązując do swoich licznych minimalnych porażek. Tym razem zabrakło do szczęścia pięć setnych sekundy. - Trasa była dla mnie trochę za krótka, dopiero na dole się rozpędzałam - nie traciła rezonu przed kamerą Eurosportu. - Wygrałam w górnej części trasy - przytaknęła Georgl, dodając, że nie zrobiła ani jednego dużego błędu.

To samo mogłaby powiedzieć o swoim przejeździe Maria Riesch. Wielka faworytka gospodarzy nadrabiała miną, ciesząc się z brązu. - To dobry początek mistrzostw, ale w następnych występach muszę być bardziej skoncentrowana - stwierdziła Niemka.

Na starcie w Ga-Pa stanęły dwie Polki. Karolina Chrapek z Wisły, podwójna medalistka Uniwersjady, przekonała się, czym różnią się zabawy na śniegu studentów od rywalizacji z czołówką światową. Zjeżdżała tak, by nie zrobić sobie krzywdy (ze slalomowymi ochraniaczami na rękach!) i udało się. Na mecie wymachiwała ze szczęścia do publiczności, choć jej strata do Goergl przekroczyła sześć sekund. Zupełnie inaczej wyglądał przejazd Agnieszki Gąsienicy-Daniel. Zakopianka jechała dynamicznie, walczyła o ułamki sekund, a poważny błąd w środkowej części stoku skończył się wypadnięciem z trasy.

MŚ, supergigant kobiet:

1. Elisabeth Goergl (Austria) 1.23,82, 2. Julia Mancuso (USA) 1.23,87, 3. Maria Riesch (Niemcy) 1.24,03, 4. Lara Gut (Szwajcaria) 1.24,26, 5. Anna Fenninger (Austria) 1.24,64, 6. Elena Curtoni (Włochy) 1.24,65... 34. Karolina Chrapek (Polska) 1.29,89.

Krzysztof Kawa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski