Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Początek końca piłki ręcznej w Bochni?

STM
Po ubiegłotygodniowej wygranej odniesionej we własnej hali w meczu z Grunwaldem Poznań, w drugim spotkaniu rewanżowej rundy rozgrywek pierwszej ligi piłki ręcznej mężczyzn, szczypiorniści BKS-u Bochnia nie sprostali na wyjeździe "siódemce" wicelidera - a zarazem spadkowicza z ekstraklasy - AZS-owi AWF Warszawa.

Po meczu AZS AWF Warszawa - BKS Bochnia

   Po powrocie z Warszawy szkoleniowiec BKS-u, Ryszard Tabor powiedział: - Na pewno rozegraliśmy słabszy mecz niż tydzień temu z Grunwaldem. Nie układała się nam zespołowa gra w obronie, przegrywaliśmy w defensywie również pojedynki jeden na jeden. W tej sytuacji nie mogliśmy wyprowadzać szybkich ataków, które normalnie są naszą mocną stroną. W ataku pozycyjnym zagraliśmy natomiast zbyt mało kolektywnie, nastawiając się głównie na akcje indywidualne i nie mogliśmy poradzić sobie z twardo grającymi w defensywie gospodarzami. Nie mogliśmy również znaleźć recepty na poczynania Pawła Albina, który zwłaszcza w drugiej połowie pokazał nam, jak należy grać. Nie chcę usprawiedliwiać drużyny, na pewno jednak dała o sobie znać kilkugodzinna podróż do Warszawy, zespół grał bowiem ociężale, nie potrafiąc dynamicznie wykonywać rzutów. Pomimo tego uważam, że nawiązaliśmy wyrównaną walkę. Graliśmy jak zwykle bardzo ambitnie, nie wystarczyło to jednak do zdobycia punktów, chociaż była na to szansa. Na pewno musimy z tej porażki szybko wyciągnąć wnioski, moim największym problemem jest jednak w tej chwili całkiem co innego. Dowiedziałem się bowiem, że w MOSiR-ze przestaje pracować Janusz Łączyński, którego ja określam jako kręgosłup czy też duszę piłki ręcznej w Bochni. Bardzo mnie to zdziwiło i oburzyło, gdyż moim zdaniem jest to początek końca szczypiorniaka w tym mieście. Co prawda MOSiR to inny klub niż BKS, współpraca między nimi układa się jednak modelowo - MOSiR szkoli młodzież, która przechodzi do BKS-u - i nie można tego rozbijać. Jeżeli komuś zależy na tym, aby piłka ręczna w Bochni przestała istnieć, to jest to moim zdaniem bardzo celne trafienie. Mam tylko nadzieję, że dla dobra tej dyscypliny w Bochni uda się to jeszcze zmienić.
(STM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski