Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poczta będzie mogła otwierać nasze listy

Maciej Pietrzyk
Archiwum
Usługi. Poczta Polska otworzy kopertę, zeskanuje list i wyśle nam go przez internet. Ale tylko pod warunkiem, że będziemy tego chcieli.

Poczta Polska (PP) pracuje nad internetową usługą, za pomocą której będziemy mogli decydować, czy chcemy otrzymywać tradycyjne, papierowe, listy, czy będą one do nas docierać w formie elektronicznej.

Nowy system ma zostać uruchomiony jeszcze w tym roku. Żeby z niego korzystać wystarczy założyć konto na przygotowanej przez PP platformie internetowej. Za jego pomocą sprawdzimy, kto przysłał nam list (PP będzie skanować koperty z nazwą i adresem nadawcy), a następnie podejmiemy decyzję, czy ma on zostać zniszczony (bo to np. reklama), dostarczony nam tradycyjnie przez listonosza albo wyciągnięty z koperty przez pracownika poczty, zeskanowany i wysłany nam przez internet.

- Skanowanie to usługa umowna. To klient wyraża zgodę na jej uruchomienie. Zapisy regulaminu nowej usługi nie będą więc naruszały ustawy o ochronie danych osobowych - zapewnia Grzegorz Warchoł z biura prasowego Poczty Polskiej.

Czy nasza korespondencja rzeczywiście będzie bezpieczna, jeżeli zgodzimy się, żeby pracownik PP miał do niej dostęp? Powodów do niepokoju nie widzi nawet konkurencja PP. - Operator pocztowy jest zobowiązany do zachowania tajemnicy korespondencji. Jeżeli osoba skanująca list przeczytałaby go i komuś o tym powiedziała, popełniłaby przestępstwo. Oczywiście istnieje ryzyko, że tak się stanie, ale wydaje się, że operator wprowadzi odpowiednie procedury, które temu zapobiegną - uważa Rafał Zgorzelski, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Niepublicznych Operatorów Pocztowych (OZPNOP), powołanego przez prywatne firmy pocztowe.

Rafał Zgorzelski podkreśla, że system skanowania papierowych listów i dostarczania ich przez internet działa bez zarzutu już w większości europejskich krajów.

- Operatorzy pocztowi muszą dostosowywać się do wymagań współczesnego świata i wprowadzać kolejne usługi cyfrowe. Poczta nie dokonuje tu żadnej rewolucji, ale wprowadza sprawdzony przez inne państwa system - mówi prezes OZPNOP.

Zdaniem ekspertów zajmujących się ochroną danych osobowych usługa nie budzi wątpliwości prawnych. - Chcącemu nie dzieje się krzywda. Jeżeli więc zgodzimy się na otwieranie i skanowanie naszych przesyłek, to Poczta będzie mogła to robić - mówi Przemysław Zegarek, ekspert w dziedzinie ochrony danych osobowych z kancelarii prawnej Lex Artist. - Inną kwestią jest to, czy nie złamie tajemnicy korespondencji. Ale to zależeć będzie od tego, jak firma przeszkoli pracowników i jak oni będą postępować z otwartymi listami - dodaje.

Według prawnika, przed wprowadzaniem tej innowacji Poczta powinna przeprowadzić szeroką akcję promocyjną nowego systemu. - Tak, żeby każdy wiedział, że jeżeli wysyła list, to może on zostać otwarty, bo odbiorca tak zdecyduje. Jeżeli mu to nie odpowiada albo się czegoś obawia, może skorzystać z usług innego operatora lub z innej formy wysyłki - mówi Przemysław Zegarek.

System umożliwiający wybór między przesyłką elektroniczną a tradycyjną będzie częścią projektu informatycznego Envelo, budowanego od roku 2012. Już w tej chwili możemy skorzystać z kilku jego funkcji. Przykładowo możemy napisać list przez internet, a Poczta Polska go wydrukuje, włoży do koperty i dostarczy adresatowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski