Poczta wprowadza kolejne zmiany

- Poczta Polska już nie jest monopolistą na rynku usług przesyłkowych. To zmobilizowało do zmian?

- Zdrowa konkurencja jest potrzebna w każdej branży. Poczta Polska stale się rozwija i wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klientów. To, co było dla nich ważne kilka lat temu, w dobie informatyzacji znacznie się zmieniło.

- Już nie piszemy do siebie listów?

- Tradycyjna wymiana informacji w formie listów już dawno odeszła do lamusa. Dziś piszemy je do siebie już znacznie rzadziej. Komunikujemy się za pomocą internetu, telefonów komórkowych. Rzadko też wysyłamy kartki na święta. Niemniej usługi Poczty Polskiej to dziś znaczniej więcej niż przesyłki.

- Co więcej oferuje?

- Choćby usługi bankowe. Warto podkreślić, że można u nas założyć na przykład bezpłatne konto bankowe. Nasza grupa kapitałowa ma również towarzystwo ubezpieczeniowe. Nawet opłacając rachunki można się ubezpieczyć. Ostatnio wprowadziliśmy możliwość ubezpieczenia sprzętów domowych, które mogą zostać zniszczone w wyniku wyładowań atmosferycznych. Płacąc dodatkowe dwa złote za rachunek z Tauronu możemy się przed takimi wypadkami zabezpieczyć.

- Zawód listonosza też nabrał nowego wymiaru?

- Zdecydowanie. Listonosz jest przedstawicielem Poczty, który nie tylko dostarcza przesyłki, ale też nawiązuje kontakt z klientami, informując o dodatkowych usługach, jakie oferujemy.

- Nie ma czasu na wypicie herbatki z listonoszem?

- Wszystko się zmienia. Po wakacjach w Nowym Sączu pojawią się mobilni listonosze, wyposażeni w tablety. Dzięki temu potwierdzenia odbioru ważnych przesyłek - głównie sądowych - od razu wprowadzane zostaną do systemu i natychmiast trafią do odbiorcy.

- Ilu listonoszy pracuje w UP nr 2 w Nowym Sączu?

- Wymianą korespondencji zajmują się 62 osoby, w tym dziesięć pań. Dodam też, że zmieniliśmy siedzibę z ul. Traugutta. Teraz cały węzeł, który dostarcza przesyłki na terenie Nowego Sącza i okolicznych miejscowości, mieści się przy ul. Śniadeckich 13.

- Sądecka poczta zmieniła się również wizualnie?

- Wygląd zewnętrzny placówek jest ważny, podobnie jak wysoko wykwalifikowana kadra, która potrafi doradzić klientowi, wyjść naprzeciw jego oczekiwaniom. Warto zauważyć, że obsługujemy nie tylko Kowalskiego, ale też firmy. A każde przedsiębiorstwo ma indywidualne potrzeby. Poczta Polska szyje więc ofertę na ich miarę.

Przypomnijmy na koniec, że Dziennik Polski można kupić codziennie w każdej placówce Poczty Polskiej na terenie woj. małopolskiego. Ponadto cały czas można zamawiać prenumeratę gazety, która będzie dostarczana przez listonosza.