Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podatek od Netfliksa, Playera, CDA i HBO GO? Wzrosną ceny abonamentów? Branża medialna protestuje

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Fot. Andrzej Banas / Polska Press
Organizacje zrzeszające prywatne media audiowizualne protestują przeciwko planowanemu przez polski rząd ekstrapodatkowi od popularnych platform filmowych, jak Netflix, IPLA, Player czy HBO Go. W projekcie trzeciej edycji tarczy antykryzysowej znalazła się propozycja nałożenia nowego podatku na firmy dostarczające audiowizualne usługi medialne na żądanie w wysokości 1,5 proc. przychodów z tytułu opłat za dostęp. Byłby on przekazywany na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Zasadniczym celem wprowadzenia nowej daniny publicznej od operatorów VoD jest rekompensata strat wynikłych z zamrożenia działalności kin wskutek pandemii koronawirusa.

Będzie podatek od Netflixa, Playera, CDA i HBO GO?

FLESZ - Czy czeka nas największa susza od 100 lat?

- Zaskakuje wprowadzenie przepisu, który chroniąc interes branży filmowej dotkliwie narusza interes powiązanej branży audiowizualnej, która również poważnie ucierpiała z powodu koronakryzysu, tnie zatrudnienie i wynagrodzenia. Ustanowienie nowego obciążenia budzi nasz zdecydowany sprzeciw – podkreśla Związek Pracodawców Prywatnych Mediów, członek Konfederacji Lewiatan.

Netflix, HBO, CDA, Player i Tarcza 3.0, artykuł 15: kto zapłaci i ile

  • Pomysł zawarty jest w artykule 15 opublikowanego przez rząd projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2.
  • Daniną na rzecz PISF mają być obciążeni dostawcy usług VoD (wideo na żądanie) – ale nie wszyscy.
  • Usługodawca miałby dokonywać wpłaty na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w wysokości 1,5 proc. przychodu uzyskanego z tytułu opłat za dostęp do udostępnianych publicznie audiowizualnych usług medialnych na żądanie albo przychodu uzyskanego z tytułu emisji przekazów handlowych, jeżeli ten przychód w danym okresie rozliczeniowym jest wyższy.
Kto wygrywa na koronawirusie, kto najwięcej na nim zarabia? Przejdź do naszego rankingu. Opis na kolejnych slajdach.

TOP 10. Oni zyskują podczas pandemii koronawirusa, gdy czter...

W przypadku podmiotów mających siedzibę za granicą (jak Netflix), wpłata liczona jest od przychodów uzyskanych na terytorium Polski.

Podatkiem nie byliby objęci mikroprzedsiębiorcy i operatorzy usług, których liczba użytkowników nie przekroczyła 1 proc. abonentów usług dostępu do internetu w poprzedzającym roku.

Podatek od Netflixa. Kto tak naprawdę zapłaci?

Eksperci przekonują, że taki podatek zostanie od razu przerzucony przez operatorów na klientów, czyli – wzrosną ceny abonamentów. Przedstawiciele rządu kontrargumentują, że w segmencie usług VOD konkurencja jest bardzo ostra – i jeszcze się zaostrza, bo w ostatnich miesiącach serwisy tego typu uruchomili i rozwinęli wielcy gracze, jak Disney. Amazon czy Apple.
Rząd, w oparciu o dane Europejskiego Obserwatorium Audiowizualnego, szacuje, że nowa danina zapewni PISF wpływy w 2020 roku rzędu 15 mln zł. Największym płatnikiem miałby być Netflix (429,31 mln zł przychodów w Polsce za ubiegły rok), następnie Ipla (268,88 mln zł), Player.pl (102,03 mln zł), Amazon (44,39 mln zł), CDA (38,73 mln zł) (580,9 tys. zł), i Apple (290,4 tys. zł).

Branża medialna też cierpi z powodu koronakryzysu i apeluje o rezygnację z podatku

- Apelujemy do rządu o wycofanie się z tej regulacji. Nie możemy się zgodzić, aby finansowe wsparcie dla jednej z dziedzin kultury, czyli branży filmowej, odbywało się kosztem innej, audiowizualnej, też ważnej dla kultury. Tym bardziej, że zdecydowania większość platform VoD już teraz odprowadza daninę na rzecz PISF i byłyby obciążone podwójnie – mówi Krzysztof Kajda, radca prawny, zastępca dyrektora generalnego (szef pionu ekspertyzy) Konfederacji Lewiatan.

Branża audiowizualna nie kryje zaskoczenia: umieszczenie nowego podatku w ustawie zwanej „osłonową” chroni de facto gospodarczy interes jednej branży (filmowej), a dotkliwie narusza identyczny interes innej, powiązanej branży (audiowizualnej). - Takie działanie jest tym bardziej zdumiewające, że projekt ustawy nie przewiduje nakładania dodatkowych danin publicznych na inne grupy przedsiębiorców – mówi Krzysztof Kajda.

Podkreśla, że operatorzy serwisów VoD odgrywają jedną z kluczowych ról w procesie wspierania polskiej kultury, w tym kinematografii. Bardzo często są oni jednym z głównych producentów polskich filmów, seriali lub szerzej – audycji audiowizualnych. Skutki trwającej epidemii, w tym drastyczny spadek wpływów z tytułu reklam, dotknęły ich równie mocno jak całe środowisko filmowe.

- Operatorzy platform VoD notują niespotykane wcześniej spadki w przychodach, adaptują swoje plany budżetowe i drastycznie ograniczają zaplanowane inwestycje. Część jest zmuszona do redukcji wynagrodzeń i zatrudnienia. Planowana zmiana istotnie dotknie szeroko pojęty sektor usług audiowizualnych, tj. nadawców, operatorów satelitarnych i kablowych, dystrybutorów i dostawców VoD - zapewniający zatrudnienie wielu Polakom. Również z tego punktu widzenia nie sposób ich traktować jako rezerwuaru wolnych środków – podkreśla Kajda.

Maseczki ochronne - to już moda! Jakie maski są modne? Kolor...

Zwraca uwagę, że planowane obciążenie nie ma ograniczenia czasowego być również ograniczone czasowo (czyli nie jest przewidziane wyłącznie na okres trwania nadzwyczajnego stanu epidemii), co oznacza, że miałoby być wprowadzone na stałe.

- Rodzi to podejrzenie, że zaistniała sytuacja została wykorzystana jako pretekst do dodatkowego obciążenia fiskalnego grupy przedsiębiorców i ich klientów – podkreśla Kajda..

Podatek od Netflixa, HBO, CDA zamiast podatku cyfrowego?

Proponowany podatek stanowi realizację dyskutowanego na forum międzynarodowym (przede wszystkim w ramach organizacji OECD) postulatu wprowadzenia „podatku cyfrowego” należnego od działalności podmiotów o globalnym zasięgu. Jego wprowadzenie, wedle dotychczasowych założeń, miało się odbyć z poszanowaniem gospodarczego interesu europejskich firm poprzez stworzenie mechanizmu ulg podatkowych z tytułu już zapłaconych podatków, w celu zachowania równowagi konkurencyjnej wobec firm pozaeuropejskich.

- Tymczasem nowy podatek dotyczy rodzimych przedsiębiorstw, które już są obciążane licznymi podatkami lub – szerzej – podatkami o charakterze danin publicznych. Kolejne obciążenie jedynie pogłębi zakłócenie zasady sprawiedliwej rywalizacji rynkowej – argumentują usługodawcy VoD.

Wśród firm, które zostałyby dotknięte finansowo nowymi przepisami, jest grupa przedsiębiorców, świadczących także usługi telekomunikacyjne, na których nałożono już inne i kosztowne obowiązki wynikające z działań państwa w ramach walki ze skutkami COVID-19. Należą do nich m.in. obowiązek zero-ratowania dostępu do wybranych stron publicznych, obowiązek dostarczania na żądanie właściwego organu danych o lokalizacji urządzeń końcowych użytkowników (co pociąga za sobą duże zaangażowanie pracowników w procesy), czy zwiększone oczekiwania, w tym raportowe, dotyczące realizacji obowiązku zapewnienia ciągłości usług i stabilności działania sieci w sytuacji znacznie zwiększonego zapotrzebowania na jej zasoby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski