Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podejmują wyzwanie

ZAB
Na 15 lipca wyznaczono pierwszy trening w Górniku Brzeszcze w ramach przygotowań do jesieni w wadowickiej klasie okręgowej.

PIŁKA NOŻNA. Górnik Brzeszcze zgłosił się do rozgrywek wadowickiej ligi okręgowej

W Brzeszczach nie ukrywają, że sytuacja organizacyjno-finansowa jest trudna, ale starają się jakoś pokonywać problemy. Najważniejsza dla kibiców wiadomość jest taka, że seniorska piłka będzie trwać i będą mogli oglądać mecze w wydaniu klasy okręgowej, choć nie brakowało głosów zapowiadających szybki upadek futbolu.
Zgodnie z zapowiedziami, część zawodników nosi się z zamiarem zmiany barw klubowych, więc trzeba pomyśleć nad uzupełnieniem braków.
Niewiadomą pozostaje kwestia obsady trenera. Działacze zaproponowali przedłużenie współpracy Rafałowi Przemykowi, pod wodzą którego Górnik spadł z V ligi krakowsko-wadowickiej. Nikt jednak nie ma do niego o to pretensji, bo wiadomo, w jak trudnej sytuacji kadrowej przyszło mu walczyć. Na zespół spadła plaga kontuzji i z konieczności musiały w nim często występować głębokie rezerwy, czy nawet chłopcy, którzy skończyli 16 rok życia.
Trener po powrocie z wakacji będzie musiał rozważyć wszystkie "za" i "przeciw" przedłużenia ewentualnej współpracy z Górnikiem. Z pewnością wiele będzie zależało od tego, jaką kadrę uda się skompletować, a z pozyskaniem młodzieży, chcącej spróbować swoich sił w seniorskiej piłce w klasie okręgowej, by mieć możliwość promocji, nie powinno być kłopotów. Wszak zawodnicy po skończeniu wieku juniora często szukają klubów na możliwie jak najwyższym szczeblu. Trzeba ich umiejętnie wyłowić.
Oczywiście, że zawsze kwestia powiedzenia klubowi "tak" może rozbić się o pieniądze, ale młody zawodnik powinien pytać o nie na końcu, stawiając na pierwszym miejscu sprawy sportowe i możliwość rozwoju czy zainwestowania w siebie.
Najważniejsze, żeby po spadku szybko się zebrać, bo w futbolu, na różnych jego szczeblach, bywały przypadki, że można zaliczać dwie z rzędu degradacje, a takich przypadków w zachodniej Małopolsce też nie brakuje.
Przed laty, po spadku Górnika z IV ligi, miał on kłopoty z odnalezieniem się w klasie okręgowej, a młoda wówczas drużyna po rundzie jesiennej, z kilkoma zaledwie punktami, zamykała tabelę. Jednak potem, po zmianach kadrowych i na trenerskim stołku, była rewelacją wiosny. Na prezentację odmiennych styli zespołu nie ma się co nastawiać. Lepiej regularnie zdobywać punkty i od początku zająć bezpieczne pozycje. (ZAB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski