Kwestia dozoru policyjnego dla Anny K. pozostaje otwarta i śledczy nie wykluczają możliwości zastosowania takiego środka. - Jednak w tej chwili prokurator, który zajmuje się sprawą, nie zdecydował się na jego zastosowanie - powiedziała wczoraj Bogusława Marcinkowska, rzeczniczka krakowskiej Prokuratury Okręgowej.
W piątek Sąd Okręgowy (SO) w Krakowie postanowił uchylić areszt dla Anny K., podejrzanej w sprawie znęcania się nad dziesiątkami psów. Za kobietę poręczył jej przełożony z Muzeum Narodowego, który - z punktu widzenia prawa - jest osobą godną zaufania. Na korzyść podejrzanej świadczyło to, iż - jak informują służby prasowe SO - jest ona od 26 lat związana z krakowskim muzeum. Założono, że K. nie porzuci swojego miejsca pracy. Jak poinformowała rzeczniczka SO Beata Gór-szczyk, podejrzana podała adres Muzeum Narodowego jako właściwy do przesyłania sądowej korespondencji.
Sędzia Górszczyk powiedziała, że prokuratura może dodatkowo objąć K. dozorem policji lub zastosować inne środki w celu zagwarantowania uczestnictwa podejrzanej w postępowaniu. Bogusława Marcinkowska zauważa jednak, że także SO mógł zdecydować o dozorze. Jeżeli tego nie zrobił, to - jak domniemywa rzeczniczka Prokuratury Okręgowej - uważał poręczenie pracownika Muzeum Narodowego za wystarczające.
Szefostwo muzealnej placówki nie zabiera głosu. Wicedyrektor Marek Świca oświadczył tylko, że instytucja nie jest stroną w sprawie K. Komentarza odmówił także pracownik, który poręczył za podejrzaną.
W ubiegłym tygodniu postanowienie o uchyleniu aresztu dla K. zbulwersowało część środowiska obrońców zwierząt. Zawrzało na forach internetowych. Barbara Grzywacz z Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami alarmowała, że trudno przewidzieć działania uwolnionej K. wobec czworonogów.
(ŁG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?