Seria rabunków trwała od listopada ubiegłego roku. Sprawca działał zawsze w ten sam sposób: twarz zakrywał czapką, szalikiem lub kapturem, a pracownikom placówki bankowej groził przedmiotem przypominającym broń. Kiedy otrzymywał gotówkę, której żądał, szybko oddalał się z miejsca zdarzenia. W sumie w napadach jego łupem padło kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Pomimo zasłaniania twarzy, pracownicy banku zdołali opisać policyjnemu rysownikowi wygląd mężczyzny. Na jego podstawie funkcjonariusze wytypowali podejrzanego.
Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci znaleźli atrapę broni palnej, którą mężczyzna posługiwał się podczas napadów. Sąd zdecydował o jego aresztowaniu na trzy miesiące.
Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?