- Tuż przy placu Bohaterów Getta w Podgórzu, przy ulicy Lwowskiej powstaje tzw. aparthotel - duży, czterokondygnacyjny budynek, w którym będzie 137 apartamentów i 18 lokali usługowych. Podoba się Panu ten projekt?
- Tak. Nie ma chyba nic dziwnego w tym, że ktoś buduje domy w mieście. Żyjemy w świecie, w którym obudowę przestrzeni publicznej stanowią prywatne inwestycje. I tak też jest w tym miejscu. Spójrzmy na otoczenie: wchodząc na plac Bohaterów Getta od strony Krakowa, widzimy najpierw magazyn solny po lewej stronie, który urbanistycznie nic nie znaczy, jedynie sentymentalnie.
Potem jest bank - wieżowiec z lat 80. projektu Janusza Ingardena, a dalej mamy budynek, który wygląda, jakby był starszy od tego banku, ale jest dużo nowszy - postmodernistyczny (moim zdaniem nie ma on wielkiej wartości architektonicznej). I wreszcie przy Lwowskiej będziemy mieli nowoczesny aparthotel. Nie ma on szans nawiązać do niczego, co jest w tej pierzei.
- No właśnie. Jeden z głównych zarzutów okolicznych mieszkańców to, że powstający budynek aparthotelu nie pasuje do zabytkowej zabudowy starego Podgórza.
- Nie ma w tym nic dziwnego i złego, że w zabytkowym centrum Podgórza powstaje nowoczesny budynek. Przecież mamy tu różnorodną architekturę - jak choćby budynki, które przed chwilą wymieniłem. A naprzeciwko jest hotel Cubus, wybudowany w zupełnie innym stylu. Dalej mamy z kolei dużą inwestycję po Vistuli oraz Cricotekę. Każdy z tych budynków jest kompletnie inną architekturą i ma całkiem inną stylistykę.
Moim zdaniem Podgórze właśnie dlatego tak nam się podoba, że jest niesłychanie różnorodne, niejednorodne stylistycznie. Nowy budynek przy Lwowskiej też będzie inny. Moim zdaniem będzie trochę nawiązywał do hotelu Cubus.
- Nie sądzi Pan, że aparthotel ma za duże gabaryty? Czy taki budynek jest w stanie wkomponować się w otoczenie?
- Nie burzmy się przeciwko temu, że ktoś chce w mieście wybudować dom. Wysokość budynku w niczym nie szkodzi (przecież bank tuż obok jest wielokrotnie wyższy), a jego długość jest podyktowana wielkością działki.
Warto również zwrócić uwagę na istotną kwestię: gdy schodzi się z mostu do Podgórza, to płaszczyzną stanowiącą tło jest Wzgórze św. Benedykta z kościółkiem i fortem oraz skały Krzemionek. Właśnie to będzie tłem dla nowego obiektu przy Lwowskiej.
Jedyne, co bym krytykował, to założenie, że będzie to budynek narożny, taki sam z każdej strony - i od strony wąskiej ul. Lwowskiej, i od ul. Na Zjeździe, która jest ruchliwą arterią. Uważam, że potraktowanie tych dwóch ulic równorzędnie nie jest zbyt fortunne. Ten budynek od strony ul. Na Zjeździe mógłby być bardziej wielkomiejski.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?