Podhalanie daleko

Na starcie stanęło około 260 biegaczy (wraz z grupą zawodników chodzących z kijami nordic walking) z całej Polski, niezrażonych deszczową pogodą. Fatalna aura sprawiła, że warunki na 7,5 km trasie (z 760 metrami przewyższenia) były niezwykle trudne: kamienisto-błotnista nawierzchnia uciekała spod nóg, a powiększające się kałuże moczyły buty zawodników. Ulewny deszcz, silny wiatr oraz mgła ograniczająca widoczność do 50 metrów dopełniła całości.

Wśród mężczyzn pewnie zwyciężył Andrzej Długosz przed Danielem Wosikiem i Miłoszem Szcześniewskim, który na ostatnich metrach stoczył pasjonującą walkę z Pawłem Krawczykiem. Około 150 metrów przed metą ten ostatni wyprzedził zawodnika Salomon Suunto Team, jednak Szcześniewski zebrał się w sobie i dosłownie na ostatnich metrach odebrał trzecią lokatę Krawczykowi.

Wśród pań na najwyższy stopień podium wróciła Izabela Zatorska, Anna Celińska była druga, a trzecia Dominika Wiśniewska. Pierwsze trzy panie dzieliła różnica zaledwie 1,5 minuty. Salomon Trail Running to cykl 10 biegów rozgrywanych w różnych rejonach Polski, w leśnym i górskim terenie, przeznaczony dla miłośników aktywnego wypoczynku. W tegorocznym cyklu biegaczy czekają jeszcze: VII Gorce Maraton, Gdynia Trail Running i Bieg Trzech Kopców w Krakowie.

WYNIKI

Mężczyźni: 1. Andrzej Długosz (RMD Montrail) 35:34, 2. Daniel Wosik (RMD Montrail) 37:17, 3. Miłosz Szcześniewski (Salomon Suunto) 37:49.

Kobiety: 1. Izabela Zatorska (RMD Montrail) 43:17, 2. Anna Celińska (Byledobiec Anin) 44:24, 3. Dominika Wiśniewska (RMD Montrail) 44:45.

Wybrane wyniki zawodników z Podhala: 42. Krzyszto Kacpiel (Biały Dunajec), 53. Tomasz Brzeski (Rytro), 74. Martyna Galewicz (LKS Poroniec Zakopane), 165. Karolina Czarnecka (TG Sokół Zakopane), 240. Janusz Stanoniewicz (Rabka). (PS)