Nadzieje nowotarskich kibiców na awans do finału odżyły po sobotnim spotkaniu, wygranym przez „Szarotki” 5:2. To była już zdecydowanie inna gra nowotarżan, w porównaniu z dwoma pierwszymi meczami w Jastrzębiu. Tym razem górale nie zagrali zachowawczo, tylko poszli na ostrą wymianę z przeciwnikiem. Walczono wszelkimi sposobami. Mnóstwo było ostrych starć przy bandach, wzajemnych prowokacji, złośliwości i pojedynków bokserskich. Sędziowie łącznie nałożyli na obydwa zespoły aż 139 minut kar.
Niedzielne starcie „Szarotki” przegrały w dramatycznych okolicznościach (w rzutach karnych), trwoniąc na niepełna trzy minuty przed końcową syreną dwubramkowe prowadzenie. –_ Taka porażka boli. W decydujących momentach trzeba umieć zachować zimną krew i chłodne głowy. Nam tego zabrakło _– przyznał po spotkaniu trener Podhala, Marek Ziętara.
Kluczowe znaczenie dla losów tego spotkania miał jeden jedyny błąd, jaki przytrafił się w meczu świetnie spisującemu się bramkarzowi Podhala, Ondrejowi Raszce. – Przy strzale krążek odbił się tuż przede mną i straciłem nad nim kontrolę. Jedyne, co mogłem zrobić, to odbić go przed siebie. Pech chciał, że trafił on wprost na kij zawodnika z Jastrzębia – tłumaczył się Raszka.
Przegrana we własnej hali sprawiła, że w półfinałowej serii, w której gra się do czterech wygranych, „Szarotki” przegrywają już 1:3. W dodatku teraz rywalizacja wraca do Jastrzębia, gdzie jutro rozegrany zostanie mecz numer pięć. – _Jesteśmy w trudnej sytuacji, ale na pewno się nie poddamy. Wierzę, że jeszcze wrócimy do __Nowego Targu _– podkreśla Raszka.
Problem jednak w tym, że coraz gorzej wygląda sytuacja zdrowotna w szeregach Podhala. Do kontuzjowanych Sebastiana Łabuza i Daniela Kapicy dołączyli Filip Wielkiewicz i Jegor Omeljanienko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?