To będzie druga w ciągu ostatnich 7 dni gra nowotarżan z katowiczanami. Przed tygodniem Podhalanie, także u siebie, ograli GKS 7:0. W międzyczasie jednak rozegrali trzy mecze i każdy z nich przegrali. Szczególnie bolesne okazały się ostatnie dwie przegrane: u siebie z Ciarko PBS Bank Sanok (1:10) oraz na wyjeździe z JKH Jastrzębie (1:8).
Trener Marek Ziętara nie martwi się o morale drużyny: - Wiele takich momentów już w tym sezonie przeżyliśmy. Potrafiliśmy się podnieść i w kolejnych meczach grać dużo lepiej. Trzeba wyjść z założenia, że co cię nie zabije, to cię wzmocni.
W Jastrzębiu nie grał przeziębiony Filip Wielkiewicz. Być może wystąpi dziś, ale zabraknie Krystiana Dziubińskiego. Do zdrowia powrócili Robert Mrugała i Mateusz Michalski.
(MZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?