Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podhale nie odpuszcza

MZ
EKSTRAKLASA HOKEJA. Radość w Podhalu Nowy Targ z długo oczekiwanego zwycięstwa, nad KTH Krynica, zmąciła niedzielna wyjazdowa przegrana w Bytomiu z Polonią. To zmniejszyło szansę awansu "Szarotek" do fazy play-off.

Na ligową wygraną nowotarżanie czekali od 27 października. Po 17. z rzędu porażkach ograli kryniczan na swoim lodowisku (3:1). Trener Marek Ziętara liczył, że to podniesie morale zespołu i pomoże w odniesieniu zwycięstwa nad Polonią.

Niedzielne spotkanie w Bytomiu było szalenie istotne w kontekście walki o ósmą, ostatnią premiowaną awansem do play-off, pozycję w tabeli. Przed meczem Polonia miała 10 punktów przewagi nad Podhalem. Wygrana "Szarotek" sprawiłaby, że bytomianie nerwowo zaczęliby spoglądać za siebie, zwłaszcza że nowotarżanie mają jeszcze w zanadrzu dwa zaległe mecze. Podhalanie przegrali w serii rzutów karnych i przewaga Ślązaków wzrosła o kolejny punkt.

- Możemy czuć spory niedosyt, bo rzadko kiedy się zdarza, żeby w jednym meczu pięć razy trafić w słupek. Brakowało szczęścia - mówił trener Marek Ziętara, który nie sprawiał wrażenia zawiedzionego. - Ważne było, abyśmy tego meczu nie przegrali za 3 punkty. Wprawdzie nasza strata do Polonii wzrosła, ale ciągle jest jeszcze sporo meczów, aby ten dystans zmniejszyć. Ważne, że "coś" się w naszej grze ruszyło. Z meczu na mecz wygląda to lepiej.

W dzisiejszej kolejce hokeiści Podhala pauzują. W piątek zaś czeka ich na własnym lodowisku potyczka z drużyną Aksam Unii Oświęcim.

(MZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski