Podhale. Niemal 9 mln zł strat po ostatnich ulewnych deszczach. Gminy liczą na pomoc wojewody

W gminie Czarny Dunajec komisja gminna nie zakończyła jeszcze szacowania szkód. - Dostaliśmy zgodę od wojewody na przedłużenie terminu przygotowania protokołu. Wstępnie szacujemy jednak, że mogą one wynieść ok. 5 mln zł – mówi Marcin Ratułowski, wójt Czarnego Dunajca.

W sołectwie Ciche komisja stwierdziła, że uszkodzone są trzy mosty, a naprawienie szkód oszacowane zostało na 1,5 mln zł. - Do tego uszkodzenia w drogach w tym sołectwie mamy na ok. 1,1 mln zł – wylicza wójt.

Z kolei w Ratułowie szkody w drogach oszacowano na 1,9 mln zł.

- Komisja szacująca szkody ma do sprawdzenia jeszcze cztery drogi w Czerwiennem i dwie w Starym Bystrem. Szacuję wstępnie, że w sumie więc szkody mogą wynieść ok. 5 mln zł – mówi Marcin Ratułowski. - Gdy protokół będziemy mieli gotowy, złożyły go do urzędu wojewódzkiego w Krakowie.

Na rządową pomoc liczy także gmina Poronin. Tak również ulewa wyrządził spore szkody. - W przypadku naszej gminy o ulewnie najwięcej pracy było na drodze do Słodyczek, w kierunku Brylówki, gdzie mniejsze mostki zostały pomyte – mówi Anita Żegleń, wójt gminy Poronin. - Do tego sporo pracy strażacy mieli przy drodze powiatowej do Nowego Bystrego. Tam woda się przelewała z dróg bocznych, przez główną drogę. Przelewała się przez drogę na prywatne posesje.

Jan Majerczyk z urzędu gminy Poronin mówi z szacunków wynika, że uszkodzone zostały dwa mosty w Nowym Bystrem i 19 odcinków dróg – część dróg gminnych, część publicznych. W przypadku dróg publicznych gmina liczy na wsparcie wojewody małopolskiego. W przypadku dróg gminnych niepublicznych gmina będzie musiała na jej remont znaleźć pieniądze we własnym budżecie.

- Naprawa mostów to ok. 2 mln zł. Z kolei naprawa drogi na Słodyczki, która mocno została podmyta to ok. 1 mln zł. Jeżeli doliczymy do tego boczne drogi, to w sumie robi się na 3,8-4 mln zł – mówi Majerczyk.