Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podhale Nowy Targ dało radę w Pucharze, gorzej poszło w lidze

Maciej Zubek
Piłkarze z Nowego Targu nie mogą ustabilizować formy
Piłkarze z Nowego Targu nie mogą ustabilizować formy fot. Maciej Zubek
III liga piłkarska. Ostatnie dni to huśtawka nastrojów w obozie piłkarzy Podhala Nowy Targ. Awansowali do finału Pucharu Polski na szczeblu MZPN.

Trzy dni później przegrali w lidze wyjazdowe starcie ze Stalą Rzeszów 0:3.

Awans do finału PP MZPN nowotarżanie zapewnili sobie półfinałowym zwycięstwem 2:0 nad Tarnovią na jej boisku. Gole w tym meczu dla Podhala zdobyli Taras Jaworski i Michał Nawrot. - Przyjechaliśmy do zespołu niżej notowanego, ale nie było to dla nas łatwe spotkanie- ocenił trener Podhala Grzegorz Hajnos.

- Gospodarze obrali prostą taktykę. Bronili się niemal całym zespołem na własnej połowie, czyhając na kontrataki. Wkładali w to dużo determinacji i ambicji. Potwierdziło się, że to zespół z charakterem. Ta ich taktyka, szczególnie w pierwszej połowie, sprawiła nam spore problemy. W drugiej połowie już przyśpieszyliśmy grę.

To była czwarta z rzędu wygrana Hajnosa, odkąd przejął on drużynę po Dariusz Sieklińskim. Serię tę przerwała jednak trzy dni później Stal. - Potwierdziła, że jest bardzo mocnym zespołem, mającym w składzie wielu doświadczonych i ogranych na wyższym poziomie zawodników, którzy stanowią o jej sile - mówi trener.

- Zagrali przeciwko nam bardzo dobre spotkanie i wygrali jak najbardziej zasłużenie. Przede wszystkim przewyższali nas motoryką, na co wpływ na pewno w jakimś stopniu miało to, że był to nasz siódmy mecz w ciągu niespełna trzech tygodni. Niemniej, nie przyjechaliśmy do Rzeszowa się bronić. Postawiliśmy na otwartą grę. Niestety, skrzydła podcięły nam dwie stracone bramki po stałych fragmentach gry. Cieszy mnie jednak to, że przegrywając 0:1 czy potem 0:2, cały czas graliśmy ofensywnie, za co spotkały nas pochwały m.in. ze strony trenera Stali.

14 czerwca, najprawdopodobniej w Kalwarii Zebrzydowskiej nowotarżanie zagrają w finale PP MZPN. Ich rywalem będzie ktoś z dwójki Raba Dobczyce - Unia Oświęcim, które w najbliższą środę rozegrają swoje spotkanie półfinałowe. Przypomnijmy, że przed rokiem Podhalanie także grali w finale. Wówczas ulegli 0:2 Garbarni Kraków.

WIDEO: Magazyn Sportowy24 - Robert Zieliński podsumowuje sezon ekstraklasy

Źródło: vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski