Jednym z faworytów rozgrywek są unihokeistki MMKS Podhale, które w zeszłym sezonie dotarły aż do finału. W nim uległy jednak po dogrywce Enerdze Gdańsk. W tym sezonie celem ponownie jest walka o mistrzostwo.
– Do trzech razy sztuka. Z roku na rok jesteśmy coraz bliżej i mam nadzieję, że teraz wreszcie dopniemy swego i sięgniemy po te upragnione złote medale – podkreśla trener MMKS Podhale Jacek Michalski.
Reprezentantki Worwy Szarotka były jedną z rewelacji poprzedniego sezonu. Ich awans do najlepszej czwórki uznano za dużą niespodziankę. Medalu nie udało się jednak wywalczyć.
– Na pewno po zeszłym sezonie mieliśmy mieszane uczucia. Z jednej strony była radość z najlepszego w historii klubu wyniku, ale z drugiej duży niedosyt, bo medal był w __naszym zasięgu – mówi szkoleniowiec Szarotki Lesław Ossowski. – Ten sezon to dla nas naprawdę duża niewiadoma. Jest sporo ubytków i to dosyć istotnych. Kontuzje eliminują z gry Asię Chlebdę i Renatę Zapałę. Z gry zrezygnowały Magda Zapała i Ola Burdyn. Takie zawodniczki trudno zastąpić.
W sobotnio-niedzielnych pierwszych meczach sezonu obie nowotarskie drużyny zagrają na swoim parkiecie. MMKS Podhale podejmować będzie drużynę Multi Killers Kraków, a Worwa Szarotka zagra z PMOS Zbąszyń. Sezon zasadniczy potrwa do 22 lutego. Później już rozpocznie się faza play-off.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?