Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podpalacz trafił już w ręce policji

Tomasz Mateusiak
Zakopane. Doszło do kolejnego w ciągu ostatnich paru dni podpalenia domu w Zakopanem. Na szczęście podpalacz jest już w rękach policji.

Pożar wybuchł w nocy z wtorku na środę. Ogień został zauważony po godzinie 23. Palił się drewniany budynek w rejonie Cyrhli, w trudno dostępnym terenie. Strażackie wozy, które ruszyły na pomoc, miały kłopoty z dotarciem na miejsce. Ostatecznie nie udało się podjechać pod samo miejsce pożaru.

– Wozy zatrzymały się jakieś dwieście metrów od ognia – mówi Andrzej Król-Łęgowski, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem. Dalej strażacy musieli rozwijać węże. Ogień udało się ugasić po dwóch godzinach. Jednak z budynku niewiele zostało. Gdy strażacy do niego dotarli, ogień zajął już cały dach, poddasze i ściany.

– Był to budynek niezamieszkany, z odłączoną instalacją elektryczną. Dlatego dowódca prowadzący akcję nie miał wątpliwości, że doszło do podpalenia. Budynek najprawdopodobniej został oblany łatwopalną substancją – mówi Król-Łęgowski.

Obiekt podpalił ten sam człowiek, który podłożył ogień pod budynek na Gaw­lakach w ostatnią sobotę, a także spalił pięć innych budynków w tym rejonie przed wakacjami (piroman najwyraźniej zrobił sobie przerwę na lato). Na szczęście dla ludzi podpalacz zawsze na cel swoich ataków wybierał tylko pustostany.

Ale mieszkańcy Olczy mogą już odetchnąć z ulgą. Policja złapała piromana w czwartek.

– Potwierdzam, że podpalacza zatrzymaliśmy – powiedział nam oficer dyżurny zakopiańskiej policji. – Mężczyzna został już przesłuchany przez prokuratora i zostały mu postawione zarzuty. Więcej informacji na jego temat na razie podać nie mogę.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że podpalaczem jest dwudziestokilkuletni mieszkaniec Zakopanego. Motywy jego postępowania nie są na razie znane. Prawdopodobnie podpalał dla żartów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski