4 stycznia spłonęło siano w budynku skupu żywca przy ul. Długosza, sześć dni później spaliła się stodoła przy ul. Łużyckiej.
Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna, mieszkaniec gminy Książ Wielki, stracił dom i nocował w opuszczonych budynkach. Ponieważ palił papierosy, dwukrotnie doprowadził do zaprószenia ognia. Następnie uciekał z miejsca zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?