- W sobotę zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy z Rybnej z ul. Jurajskiej tzw. Wrzosy o godz. 4.35 - poinformowali druhowie z gminy Czernichów.
Strażacy podkreślają, że ogień na łąkach o tej porze roku nie wznieca się sam. Ktoś podpalił trawy o świcie. W sobotę strażacy je ugasili, a w niedzielę w tej samej okolicy w Rybnej na Wrzosach paliło się znowu. W niedzielę ta sama jednostka jeszcze raz pędziła na ratunek, bo trawy paliły się w Zalasiu w gminie Krzeszowice przy autostradzie.
Na podpalających trawy skarżą się też strażacy z innych stron powiatu. W gminie Zielonki druhowie wyjeżdżali w tym roku z tego powodu ponad 30 razy. Np. OSP Owczary w tym roku już siedem razy gasiła trawy i to głównie nocą.
Strażacy przypominają o edukacyjnej kampanii „STOP pożarom traw”. - Kampania ma uświadamiać, że wypalanie traw jest nie tylko niebezpieczne, ale prawnie zabronione. O skuteczności profilaktyki świadczą statystki - w 2015 r. doszło do ponad 82 tys. pożarów traw, w ubiegłym roku było ich ponad połowę mniej, bo 36 tysięcy - mówił Jarosław Zieliński wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, inaugurując kampanię.
Komenda Wojewódzka PSP w Krakowie wylicza, że do połowy marca tego roku w Małopolsce odnotowano ponad 1350 pożarów traw. W 2016 r. łąki i nieużytki paliły się 3305 razy, a w cały kraju 36 442, spłonęło ponad 12 tys. ha łąk, 6 osób zginęło, a 81 zostało rannych.
WIDEO: Kampania STOP pożarom traw
Źródło: poranny.pl/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
