Linia M na os. Młodych to jedyna, która od kwietnia nie podrożała FOT. KATARZYNA PONIKOWSKA
- Dojeżdżam do pracy do Katowic. Ale żeby złapać bus, muszę jeszcze podjechać dwa przystanki do centrum Olkusza. Przestało mi się to w ogóle opłacać - mówi Beata Gądek, mieszkanka Olkusza, która rozważa już z tego powodu zmianę pracy.
Od kwietnia pasażerowie podróżujący po gminach powiatu olkuskiego płacą około 25 proc. więcej za bilety. Normalny po Olkuszu kosztuje 2 zł (było 1,50 zł), ulgowy - 1 zł. Za przejazd w granicach jednej gminy płacimy za normalny bilet 3 zł, a w dwóch gminach - 3,60 zł. W Chrzanowie czy Oświęcimiu ceny są średnio o 50 groszy niższe. Olkuscy urzędnicy, wprowadzając zmiany, przyznali, że liczą na wzrost zainteresowania biletami miesięcznymi. - Na razie jest za wcześnie, żeby podsumować, czy to działa i jakie bilety najlepiej się sprzedają - podkreśla Wojciech Gleń z ZKG "Komunikacja Międzygminna".
Urzędnicy rozważają też, by na wzór Żor wprowadzić darmową komunikację po Olkuszu. Byłaby przeznaczona dla osób zameldowanych w gminach obsługiwanych przez ZKG "KM". Podróż odbywałaby się na podstawie dowodu osobistego.
- W Olkuszu jest duże zagęszczenie aut, brakuje miejsc parkingowych. Darmowe przejazdy zachęciłyby do korzystania z autobusów - mówi Wojciech Gleń.
(PONI)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?