Podróżnik zamieszkał w mongolskiej jurcie na Politechnice Krakowskiej. Okres pandemii spędza w wygodnym namiocie [ZDJĘCIA]

FLESZ - Powrót do szkół w reżimie sanitarnym

Przy budowie obiektu pomagali mu obywatele Mongolii i Etiopii. Ogromne wsparcie okazała Politechnika Krakowska i jej pracownicy. Okazało się bowiem, że jurtę trzeba przystosować do polskiego klimatu, zwłaszcza obfitych opadów i odmiennej wilgotności.

- Gromadząc swoje ponad półroczne doświadczenia mieszkania w jurcie, wiedzę mieszkańców Mongolii, wskazówki Profesorów i pracowników Politechniki oraz porady konstruktorów, zdecydowałem się wykorzystać do ocieplenia jurty na zimę styropian do izolacji podłogi i folii na ściany. Więc przystosowanie jurty do naszego klimatu wymagało sporo pracy – wyjaśnia Piotr.

Piotr Śliwiński ukończył Politechnikę Krakowską kilkanaście lat temu studiując kierunek Budownictwo na Wydziale Inżynierii Lądowej i do dzisiaj mocno współpracuje z uczelnią. Prowadzi wykłady dla Polsko – Amerykańskiej Szkoły Biznesu na Politechnice Krakowskiej i jurta mongolska była jednym z elementów ukazywania kultury azjatyckiej dla słuchaczy studiów Executive Master of Business Administration MBA .

W ramach przygotowań przed wyprawą na Mount Everest w projekcie „Oswajamy Mróz” z Valerianem Romanovskim spędził 100 godzin w komorze klimatycznej Laboratorium Badań Technoklimatycznych Politechniki Krakowskiej, gdzie temperatura wynosiła minus 50 stopni Celsjusza.

Podróżnik zapewnia, że mieszkanie w niecodziennych warunkach ma mu pomóc w nauce samodzielnego życia w nietypowych, surowych warunkach, zwłaszcza zimą.

- To dobre doświadczenie na czas kryzysu, który nam zgotowała ogólnoświatowa pandemia. Martwimy się niepotrzebnie otaczającymi niedoborami, zamiast doceniać i być wdzięcznym za to co już posiadamy. Przez 12 lat podróży mój dobytek mieścił się w kilkunastu kilogramowym plecaku lub górach w 2 metrowym namiocie. Teraz to odczuwam duży luksus i wygodę. Bardzo ważny jest punkt odniesienia - dodaje Śliwiński.

W jurcie mimo mrozu jest bardzo przytulnie. Na podłodze są dywany, przy okrągłych ścianach stoją meble, niektóre nawet przywiezione z Mongolii. Wokół namiotu stoi malowniczy płotek w kolorach jurty, potrójna wycieraczka do butów przywieziona z Finlandii i motocykl indyjski Royal Enfield, którym globtroter pokonał 7000 km z Delhi do Krakowa przez Pakistan, Iran i Turcję.

- Bardzo dobrze mi się tu mieszka. Mam takie uczucie, jakbym wędrował przez Azję, zamieszkując w mongolskim namiocie - mówi podróżnik.

Nie bez znaczenia przy budowie oraz codziennym życiu w jurcie jest wiedza i doświadczenie podróżnicze zdobyte podczas wyprawy do Mongolii. Globtroter podczas swojej trzeciej wyprawy dookoła świata przez kilka tygodni mieszkał w jurcie z lokalnymi mieszkańcami, nawiązał przyjazne relacje oraz poznał dobrze ich zwyczaje, które pomogły przy realizacji projektu.
Piotr Śliwiński chętnie dzieli się wiedzą i doświadczeniami przywiezionymi z dalekiego świata przez prowadzenie licznych wykładów na uczelniach krakowskich i warszawskich. Jurta mongolska ma za zadanie przybliżać kulturę pięknego, stepowego kraju, jakim jest Mongolia.

Wszystkie działania Piotra Śliwińskiego można śledzić na jego prywatnej stronie internetowej www.p82.pl oraz na profilu Facebook PiotrSliwinski82 Filmy z wypraw dookoła świata oraz ekspedycji wysokogórskich można oglądać na jego kanale YouTube p82pl