Prof. Tomasz Nałęcz, doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego: - Który nie dość stanowczo, jak oczekiwaliśmy, wziął się za tę polską stajnię Augiasza. Bo - moim zdaniem - przekonał nas Tusk, używając pewnego mitologicznego porównania, że tylko on może być Herkulesem polskiej sceny i że tę augiaszową kryzysową stajnię zamiecie bardzo energicznie. Patrzymy tydzień, drugi, a ta rzeka nie jest przepuszczana - mówiąc mitem o Herkulesie - przez tę stajnię kryzysową Augiasza. Ale moim zdaniem premier to już wie i to będzie ten Tusk, którego chcieliśmy widzieć w wyborach.
- (...) Powie pan, że prezydent stoi murem za projektami reform, w tym za projektem trudnej reformy emerytalnej? (...) I 67 lat dla kobiet i 67 dla mężczyzn, to jest coś, pod czym prezydent podpisuje się całym sobą?
- Nie ma co mówić o konkretach, bo przecież mówimy teraz o pewnej idei i prezydent będzie podejmował decyzję, jak trafi do niego gotowa ustawa. Natomiast prezydent wspiera rząd w rozwiązaniu optymalnym, zdecydowanym, tutaj prezydent, jeśli by porównywać językiem Sienkiewicza, jeśli by porównywać rząd do Kmicica w obozie atakowanym przez Szwedów, to prezydent jest gotów być Kiemliczami (...).
- Czyli to nie jest ta czarna godzina, w której należy sięgnąć po Grzegorza Schetynę?
- Bardzo mi się podoba zachowanie pana Grzegorza Schetyny. Bardzo lojalne, bardzo wyważone, ale nie sądzę, żeby to było Waterloo, gdzie trzeba się rozglądać za jakimś odwodem i modlić się, żeby odwody francuskie przyszły szybciej niż pruskie, angielskie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?