Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsłuchiwani powinni odejść

(GEG)
Sondaż. Ujawnienie treści rozmów z nielegalnych podsłuchów było słuszne – twierdzi 62 proc. badanych przez Interaktywny Instytut Badań Rynkowych. Tylko co piąty ankietowany uważa, że nie powinny one być opublikowane.

IIBR przepytał na początku lipca tysiąc internautów.

73 proc. uczestniczących w badaniu twierdzi, że treść rozmów podsłuchanych polityków będzie mieć wpływ na ich ocenę przez wyborców. Tylko 14 proc. twierdzi, że ostatnie wydarzenia nie zmienią ich opinii o najważniejszych osobach w państwie.

Większość internautów ocenia, że po aferze podsłuchowej ludzie przestaną wierzyć politykom i ich szanować, a ich rozliczenia finansowe uznają za niewiarygodne.

Aż 61 proc. badanych uważa, że podsłuchiwane osoby powinne zostać zdymisjonowane lub same mają zrezygnować z zajmowanych stanowisk. Na aferze podsłuchowej i ujawnieniu treści rozmów najwięcej straci Marek Belka (tak uważa 27 proc. ankietowanych), Sławomir Nowak (26 proc.) i Bartłomiej Sienkiewicz (25 proc.). Badanie opinii wykonano, zanim ujawniono rozmowę Romana Giertycha z Piotrem Nisztorem na temat odkupienia praw do książki o Janie Kulczyku.

Czy politycy czegoś się nauczą po aferze podsłuchowej? Internauci twierdzą, że zaczną unikać miejsc publicznych oraz będzie im zależało na zaostrzeniu procedur związanych z ich ochroną (np. przez Biuro Ochrony Rządu).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski