MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PODSŁUCH@NE

Redakcja
Agnieszka Burzyńska (Przesłuchanie RMF FM): - Do tej pory kochaliście Angelę Merkel, teraz już nie kochacie, pokochaliście za to Viktora Orbana. Gdyby zastosować powiedzenie o kobiecej zmienności, to natura polskiej dyplomacji z premierem na czele byłaby superkobieca. Skąd ten zwrot?

Jacek Protasiewicz (wiceszef Parlamentu Europejskiego):

- Nie zgadzam się, że jesteśmy zmienni w polityce europejskiej, bowiem premiera Tuska i jego politykę cechuje jednak konsekwencja, racjonalizm i rozsądek. I tak, gdzie po drodze nam z pomysłami Angeli Merkel, tam idziemy z nią ręka w rękę, a tam, gdzie mamy odmienne zdanie to je artykułujemy.

- Ale zaraz, zaraz. Jeszcze trzy dni temu sam pan mówił, że Węgry ograniczają wolności i zdroworozsądkowe zasady rynkowe? Wycofuje się pan z tych słów?

- Nie, nie wycofuję się, bo tego też dowiodła debata w Parlamencie Europejskim przed kilkoma dniami, że Komisja Europejska nie ma zastrzeżeń do rządu Orbana o łamanie demokracji czy ograniczania wolności i swobód obywatelskich, a jej zastrzeżenia dotyczą niezależności banku, kwestii przechodzenia na emeryturę sędziów i nadzoru nad danymi osobowymi.

- (...) Jaki jest cel Polski? Czy chcemy zbudować alternatywę dla dyktatu duetu Merkozy?

- Alternatywę chcemy zbudować, ale inicjatywa pana premiera Tuska polega głównie na tym, że przyciąga do siebie poważnych graczy europejskich, również z wewnątrz eurostrefy, takich chociażby jak Włochy. Ta wypowiedź w sprawie polityki Victora Orbana, moim zdaniem, miała jedynie pozbawić niepotrzebnych emocji, rozhisteryzowania, które miało miejsce między innymi w PE, w porównywaniu chociażby Orbana do Castro. To już jest niepoważne i jest to nadużycie. Gdzie Kuba, a gdzie Węgry, gdzie Rzym, a gdzie Krym?

- (...) Na ostatnim szczycie unijnym dzielnie popieraliśmy duet Merkozy. No może "Kozy" mniej, bardziej "Mer", ale teraz premier mówi, że nie można pozwolić na dyktat tych dwóch stolic. Dlaczego refleksja przyszła tak późno?

- Premier mówił o tym, że Unia Europejska jest zbyt ważną rzeczą, żeby pozostawiać ją wyłącznie w rękach tych dwóch stolic (...).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski